Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki. Wybieram się jutro do #krakow i chciałem się zapytać co warto zobaczyć i ile na to realnie czasu schodzi.
Nie interesują mnie bardzo zabytki, więc nie chce na to całego dnia poświęcać.
Z racji tego, że jestem w godzinach 9:30-21:00 wymyśliłem sobie mniej więcej taki plan:
0) Kocia kawiarnia ( Krowoderska )
1) Rynek
2) Wawel - jak tu z cenami? jest otwarte ( coś na stronie jest napisane, że jakiejś części remont byl )? Którą część warto zobaczyć ( z tego co czytałem, na każdą trzeba osobny bilet ( ͡° ʖ̯ ͡°) )
3) Kazimierz - kamieniczki, zapiexy
4) Kładką przez rzekę i w stronę (docelowo do ) Fabryki Schindlera a stamtąd na kopiec Krakusa.
5) Tutaj liczę, że pomożecie - jakaś fajna miejscówka w okolicach rynku żeby zjeść i kolejna miejscówka żeby posiedzieć przy piwie.
Myślicie, że to wykonalne w tym czasie? Coś warto w okolicach tej trasy zobaczyć? Chciałem jeszcze na zakrzówek lub muzeum lotnictwa ale za dużo czasu na dojazd zejdzie.
  • 17
@Lewo: na ul. Mostowej (ta prowadząca do kładki Bernatki od strony Kazimierza) jest czeska knajpka. Bodajże Złota Uliczka się zwie. Dobre browary serwują, pożywienia nie próbowałem.
@IdzieGrzesPrzezWies: akurat 2h zostanie na piwko przy Rynku.
@kiwacz: po drodze, chciałem maczankę ale akurat bus gdzie indziej będzie stać. kiełbaski z nyski też mogę się nie załapać.

dzięki za rady.
Osobiście to bym zrezygnował z fabryki, wawelu i szybko podjechał pociągiem na wieliczke gdyby nie ceny wstępu.
@Lewo: @Lewo: #!$%@? tej maczanki też nie jedz xD wołam @Sheppard25 żeby potwierdził że to też syf, jak chcesz iść na jakiegoś fast fooda to kebab na św.Wawrzyńca https://www.facebook.com/samiamam.kuchnia.syryjska bierz w cieście syryjskim, hamburger https://www.facebook.com/grubabula/ sam nie jadłem ale kilka osób zachwala to, w sumie jeśli chodzi o burgery to wołam @metaxy , jeśli chcesz "normalny" obiad to Warsztat, makarony, pizze,sałatki.
@Lewo: Boogie Truck wg mnie najlepszy burger w Krk, a jadłem w pewnie 30 miejscach w Krk na przestrzeni lat. Co do maczanki - może być, cudów nie ma, ale mnie tam w miarę smakuje. Jednakowoż 10m od maczanki jest burger i zdecydowanie polecam burgera właśnie. Szczególnie bekon.
@Lewo: Zdecydowanie. Jadłem tam ze 20 razy i jest coraz gorzej (ostatnio drugi raz w życiu nie dojadłem burgera, bo mi nie smakował). Nawet w najlepszym czasie i tak był gorszy niż Boogie. Czasem tam jadam, bo jest na Rynku. To samo z Moo Moo na Św. Krzyża (tam już typowa restauracja, więc jest ładnie i w ogóle, ale jakość poszła na łeb).