Wpis z mikrobloga

Cześć, Mirki.
Przymierzam się do zakupu pierwszej szosy, budżet niestety, ale słaby. Nie chciał bym też włożyć nie wiadomo jakiej kasy, bo może się okaże że jednak mnie to nie kręci.
Rower raczej do jazdy rekreacyjnej myślę że często do pracy ok 8km + jakieś dłuższe wypady z 2 razy w tygodniu.
Dzisiaj byłem w decathlon i pojeździłem trochę na tribanie 500 (z tego co wyczytałem jest to polepszona wersja tribana 300 z zeszłego roku). Mam około 184 wzrostu. Jechałem na L i XL ogólnie XL wydaje mi się bardziej komfortowa.
http://www.decathlon.pl/triban-500-id_8331913.html
I teraz pytanie dla was, warto za tę kasę brać ten rower? Na 520 raczej mnie nie stać.
Opinii jest niby dużo pozytywnych tylko nie wiem czy przypadkiem nie odnoszą się do wersji 500 z zeszłego sezonu.
Może ktoś z was ma lub jeździł na nim i powie coś konkretnego, lub jakieś inne sugestie przed zakupem takiego roweru.
#rower #szosa #bydgoszcz (może jest ktoś z Bydgoszczy i by coś doradził lub ma jakąś używkę dobrą do pogonienia w tym budżecie )
  • 21
@fixie: Właśnie myślałem o L i na nim próbowałem na początku, ale obsługa stwierdziła żebym spróbował też XL. Pojeździłem trochę na nim później znowu na L i wydawało mi się pewne że jednak XL lepiej podchodzi. Wydawał mi się wygodniejszy, ale 2 raz w życiu siedziałem na takim rowerze więc nie wiem jak to będzie wyglądało później.
@nuj-ip: mając 184 cm wzrostu i ramę długą na 580 mm będziesz wyciągnięty, do tego wysoka na prawie 200 mm główka, mostek adekwatny do rozmiaru ramy i sterowność będzie koszmarna. Ale w Decathlonie nie pracuję, to mogę się nie znać (;
@fixie: dzięki za rady, po to pisałem tego posta. Jeśli skłonie się do zakupu to jednak wybiorę L, możliwe że źle byłem ułożony jazda 2 raz w życiu na takim rowerze w dodatku miedzy regałami i ludzmi...
@nuj-ip: Te pozytywne opinie, jak słusznie się domyślasz odnoszą się do wersji 500 z 2014 roku, która teraz jest pod nazwą 520, z wyższą ceną i innym malowaniem.

@masash: Nie rób mi tego... Bo jak wszyscy zaczną tribany zmieniać na coś lepszego, to nie ręczę za siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)