Wpis z mikrobloga

@Old_Postman: Pierwszym problemem jest wybór szkoły. Choć zasadniczo każda z nich będzie lepsza od tych w Pl to warto poszukać opinii w necie. Kurs trochę zaboli portfel i będzie trwał zasadniczo do momentu aż instruktor stwierdzi, ze dasz radę sie nie zabić. Ale by jeździć 125 wystarczy zrobić CBT - ok 100funa, jeden dzien i masz prawo jeździć i sie szkolić na swoim 125 z L przez dwa lata. Robisz teorie
@Old_Postman: Tak. Ale CBT i tak musisz zrobić. Jeżeli masz skończone 24 lata możesz robić pełne prawko A z tym, że w trakcie CBT musisz zaliczyć jazdę "dorosłym" motocyklem o mocy powyżej iluś tam koni(nie chcę cię wprowadzać ilu dokładnie). W praktyce wygląda to tak, ze jeździsz 125 ccm a jak instruktor stwierdzi, że ogarniasz to dostajesz jakieś CB 600 i zaczyna się zabawa :) Co nie zmienia faktu, że legalnie
@Old_Postman: Szkoda, że mieszkasz tak daleko bo bym ci polecił dobrą szkołę. Ale na północy też jest dobry wybór. Ten #!$%@?, deszczowy kraj ma hopla na punkcie wszystkiego co szybkie a w szczególności kabrioletów i motocykli. Liczba torów wyścigowych mówi samma za siebie.
No i żeby zaczac przygotuj tak ok 800 golda +/- na zrobienia prawka.
@Old_Postman: przede wszystkim po zrobieniu CBT tak jak wspominal @Jofiel bedziesz jeszcze musial zdac teorie zanim zaczniesz kurs praktyczny, egzamin to jakies £25-30 funtow. Sklada sie z testu i filmikow video tzw. Hazard Perception gdzie musisz "wyklikac" zagrozenia. Jezeli sie zdecydujesz to podesle Ci linka z haslem do testow online, mnie sa one niepotrzebne a wykupione dozywotnio. Zaoszczedzisz troche cebuli.
Co do samego kursu, praktyka zajela mi dwa weekendy plus egzaminy
@miguelsanchez666: Haha. Sam zdałem też za 3 razem :/ Ale nie miałem poczucia, że robione to było by nabić kasy do DVLA. Według mojego instruktora i... egzaminatorów jeździłem perfekcyjnie ale... A ponieważ myślę o zrobieniu kursu dla instruktorów to powiem, że za 50 na rozbiegówce też bym cię uwalił :P
Ale za trzecim razem pojechałem już na 100% że mój instruktor powiedział, ze żałuje, że nie nagrał(na moją prośbę jechał za
@Jofiel: wiem jak to tutaj dziala, co do rozbiegowki i 50m/h to na swoje usprawiedliwienie powiem, ze znak z koncem ograniczenia predkosci byl tuz za rondem z ktorego zjezdzalem na rozbiegowke i nie zauwazylem bo robilem life savera. A jak juz wjechalem to stwierdzilem, ze bezpieczniej trzymac sie 50 niz przekroczyc hehe. No nie udalo sie. Angela pilnowala dobrze.

Gdzie robiles prawko?
@Old_Postman: po wymianie prawka wciaz musisz zrobic CBT, zeby moc jezdzic 125cc. Fajna sprawa jest to, ze jak juz wymienisz prawko na brytyjskie (oplata chyba z £50) to juz potem przy kazdej zmianie danych, przykladowo adres nic nie musisz placic, jest wymieniane za free. Zadnych znaczkow skarbowych czy tam innego badziewia.