Wpis z mikrobloga

Moje drogie #mikrokoksy czym powinienem się kierować kupując białko do suplementacji?

Nie jestem żadnym pakerem, nie zależy mi jakoś specjalnie na przybieraniu na masie - potrzebuję czegoś żeby robić sobie owocowe szejki i zrównoważyć węglowodany białkiem.
Chcę kupić w miarę małe opakowanie, żeby ocenić czy to ma dla mnie sens.

Jakieś propozycje co do konkretnych produktów? Albo wskazówki, czego unikać a na co zwrócić uwagę? I gdzie kupić, czy stoisko w centrum handlowym będzie dobrym miejscem (cena)?

Jestem zielony w tym temacie, bardzo dziękuję za pomoc.

#dieta #jedzenie
  • 10
  • Odpowiedz
@yoloBaklawa: skoro nie robisz formy na jakies zawody i chcesz po prostu przyjmowac bialko to celuj w sfd/ostrovit. roznica jest minimalna i nie warto przeplacac. ksiezniczki narzekaja, ze w niektorych jest za duzo piany albo nie maja sily w rekach zeby dobrze wymieszac w szejkerze, ale najlepiej na spokojnie w domu blenderem/mikserem wymieszac i nie ma problemu z zadnym
  • Odpowiedz
@yoloBaklawa: ja zawsze staram się kupować próbki danego białka, ale na smaku biotech raczej się nie zawiedziesz :D + brak problemów żołądkowych. Po kfd też nie było jednak smak biotecha bardziej mi podpasował.
  • Odpowiedz
@yoloBaklawa: SFD wałowało dosypkami sojowymi, moim zdaniem nie warto ryzykować, bo nawet po pierwszej aferze kolejne wyłaziły.
KFD jest ok, BioTech pyszny (nie wiem jak składowo, miałem tylko próbki, brzuszek tolerował dobrze), składowo warte uwagi jest również Hi-Tec C6 (smak przeciętny)
  • Odpowiedz