Wpis z mikrobloga

Mireczki, i co tu z takim hajsem zrobić? Mam chatę w UK, mieszkanie i dom w Polsce (wynajmuję obie nieruchomości). Jag stoi pod domem, mam jeszcze nowe audi firmowe. Dzieci nie mam i nie chcę mieć. 8 lat temu przyjechałem do Anglii jako biedny chłopak z Europy Wschodniej. Na start miałem pożyczone £400. Pracowałem ciężko, otworzyłem własny biznes, potem go sprzedałem, teraz pracuję głównie po to, żeby nie trwonić oszczędności, ale ciśnienia nie mam. Myślę nad nowymi startupami. Po co to wszystko piszę? Trochę dopadły mnie feelsy, bo się n-------m i czasami widzę w Was odzwierciedlenie tego, kim sam byłem lata temu. Zagubiony, zakompleksiony chłopak bez widoków na przyszłość, z patologicznej rodziny, jednak z marzeniami by podbić zachodnią cywilizację. Pamiętajcie zawsze, że jesteście Polakami, a bycie Polakiem za granicą jest równoznaczne z posiadaniem supermocy, jakkolwiek pompatycznie by to nie brzmiało. Gdyby już nikt w Was nie wierzył, to pamiętajcie, że ja zawsze będę. I gdyby ktokolwiek z Was chciał wyemigrować do UK, to ja zawsze służę Wam kanapą, pomocą i poradą w Manchesterze. Jak by co - piszcie na priv. Jestem tu dla Was kochani Polacy. Spokojnej nocy.
s.....m - Mireczki, i co tu z takim hajsem zrobić? Mam chatę w UK, mieszkanie i dom w...

źródło: comment_wCxMhALHBWvPAORijcwoPKr9yhvwvxW5.jpg

Pobierz
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@smells_like_a_bubblegum: wiesz może, na jakim poziomie trzeba umieć się posługiwać językiem angielskim i jakie miałbym szanse znaleźć prace mając jedynie 10 miesięcy doświadczenia w zawodzie po studiach technicznych? Od 4 miesięcy w sumie nic mnie nie trzyma w Polsce, więc coraz częściej myślę o wyjeździe
  • Odpowiedz
@zielony-mis: Doświadczenie z Polski nie jest honorowane w Anglii z tego co się orientuję,
Zawsze masz szansę załapać się na jakiś staż.
Angielskim się nie przejmuj, większość Angoli mówi z błędami. Najważniejsze, żebyś miał opanowane słownictwo techniczne. Jeżeli myślisz nad wyjazdem to wyraźny sygnał, żebyś wyjechał, nie marnuj czasu w Polsce.
  • Odpowiedz
@sokytsinolop: Na początku imałem się wszystkiego, co przynosiło monetę. Przerobiłem wszystko: magazyny, zmywak, myjnie samochodowe. Po 6 miesiącach znalazłem pracę w zawodzie, jako mechanik samochodowy (może zabrzmi to śmiesznie, ale po zawodówce jestem).
  • Odpowiedz
@ktototaki23: Kochana, nie potrafię udzielić Ci precyzyjnej odpowiedzi. Jest duże zapotrzebowanie na specjalistów z wielu dziedzin, tacy zawsze znajdą tutaj pracę. Wiem, że jest duży popyt na branżę medyczną. Podobnież duży popyt jest na niewykwalifikowanych pracowników, zwyczajnie brakuje tutaj rąk do pracy.
  • Odpowiedz
@zielony-mis: Nie za bardzo rozumiem pytanie zielony misiu. Myśl przede wszystkim o sobie i o inwestowaniu w siebie. Każde zdobyte doświadczenie jest cenne, nigdy nie miej kompleksów na punkcie polskości. Uwierz, że można zacząć za granicą od zera i się dorobić. I niczego się nie bój, na mirko są koledzy, którzy zawsze Ci pomogą.
  • Odpowiedz