Wpis z mikrobloga

nie zdziwił bym się jak by TEN W BIAŁYCH SPODNIACH (z materiałów GW) to był chłopaka Adama Z. /albo chociaż przyjaciel i że on mu pomógł w całym tym zamieszaniu... Jedno jest pewne od samego początku nie chciał by Ewa T. wróciła do domu...

wiem że ten wątek pewnie był a co myślicie? bo coś wszystko ucichło...

#ewatylman
  • 34
  • Odpowiedz
@mirek_1: wybacz, ale

Jedno jest pewne od samego początku nie chciał by Ewa T. wróciła do domu...

serio? W tej sprawie niewiele rzeczy jest pewne, więc skąd masz pewność o czymś takim? :) Naprawdę myślisz, że AZ planował wcześniej jakiekolwiek zrobienie krzywdy ET (w 6 minut), zmówił się z kumplem, że ma na niego czekać o ~3:45 a ten mu pomógł w ramach rekreacji? ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@katyperry92 @insanebelieve : Adam Z. widział że ona pójdzie na imprezę w sobotę wieczorem - koleżanki z Rossmana wspomniały jemu . A Ewa przyjechała w niedziele późnym popołudniem.

Moja pewność co do tego że nie chciał żeby wróciła do domu wynika z zniszczenia częściowo z jego winy m.in. komórki i zabrania jej osobistych rzeczy w klubie. Dowód został zabrany przy akcji z krzesłem gdy Ewa z niego zleciała klubie i
  • Odpowiedz
@mirek_1: Widzę mirku, że posiadasz nowe informacje ( ͡° ͜ʖ ͡°) Powiedz skąd informacje o zniszczeniu komórki oraz zabraniu rzeczy osobistych. Przecież na monitoringu z Wrocławskiej ona ma zawieszoną torebkę. Z czego miała wynikać zazdrość? Ten moment nieuwagi związany z mostem musiałby być dłuższym momentem, ponieważ barierka na moście Rocha jest w dość specyficzny sposób skonstruowana. Nie da się tak prosto przerzucić kogoś przez taką barierkę.
  • Odpowiedz
@mirek_1: ale o czym Ty mówisz? Skąd informacja, że zabrał jej dowód - z tego co wiem, nigdzie nie było oficjalnie powiedziane, kto podłożył dowod na przystanek. I jakie zniszczenie komórki przez AZ? Piszesz odrobinę chaotycznie, wyciągając przy tym nie wiadomo skąd jakieś informacje :) I raz twierdzisz, że od początku nie chciał zeby wróciła do domu, a za chwile ze "nie mowie wprost ze on to zrobił". Zazdrość? Z
  • Odpowiedz
Gdyby to planował, zrobiłby to tak, żeby nie być ostatnią (o ile wiemy) osobą widzianą na monitoringach z Ewą no i przede wszystkim, miałby opracowaną wersję wydarzeń. Wystarczyłoby powiedzieć, że się dziewoja nachlała, potknęła/pośliznęła i wpadła SAMA do wody.
  • Odpowiedz