Wpis z mikrobloga

Przez rok pracowałem dla FSB jako tzw. "troll internetowy". Moskwa opłacała mi 20 zł za każdy post skierowany przeciwko polskiej prawicy. Kiedy post miał więcej niż 1000 komentarzy dostawałem premię w wysokości 100zł. Dlaczego o tym piszę? FSB zaczęło mi grozić. Dostałem nową, lepiej płatną pracę, niestety zaczęli się pojawiać u mnie pod domem funkcjonariusze po cywilu chwilę po tym jak przesłałem rezygnację. Nie jest tak prosto odejść z FSB. Myślałem, że to będzie zabawa, łatwy zarobek. I tak zawsze trollowałem w internecie więc dlaczego by nie? Opowiem wam po krótce jak to wyglądało. Siedziałem wtedy na stronie internetowej wykop.pl. Wtedy była to mała strona zrzeszająca kilkaset osób. Wtedy - wraz z innymi pracownikami FSB, którzy siedzieli na tej stronie- ich tożsamość jest dla mnie dalej w domyśle, ale na pewno jest nim również administrator Michał Białek, zaczęliśmy postować tzw. "Cenzodudy", czyli obrazki ośmieszające Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Równocześnie wrzucaliśmy przeróbki zdjęć Jana Pawła Drugiego w sytuacjach niemal pornograficznych. To były tak zwane "Cenzopapy". Cenzodudy i Cenzopapy okazały się hitem. Strona w pare miesięcy urosła z 1000 do prawie 20000 członków. Naszym zadaniem było już tylko utrzymanie strony w ryzach, ponieważ osoby napływowe niezwiązane z FSB same zaczęły obrażać p. Prezydenta Andrzeja Dudę oraz św. Jana Pawła II. Co się stało? Dzwoniła do mnie mama. Zauważyła co się dzieje i powiedziała, że ma nadzieję, że coś za tym stoi. Że nie wierzy, że jej własny syn obraża taką świętość jak Jan Paweł II. Nie wytrzymałem, rozpłakałem się i opowiedziałem o swojej współpracy z FSB. Wiem, że grozi mi nawet śmierć za to wyznanie. Najprawdopodobniej nie będę miał już nigdy wstępu do Rosji i na tym się skończy. Przyjmijcie jednak ode mnie te przeprosiny i weźcie moje wyznanie do serca. Opłacane moskiewskie trolle internetowe to nie wymysł.
#heheszki #pasta #cenzoduda #wykopobrazapapieza
  • Odpowiedz