Wpis z mikrobloga

Przejechałem wczoraj jeden odcinek i powiem wam, że coś nam to głosowanie nie wyszło... :D KitCary byłyby idealne do Grecji, a R4 świetnie sprawdziłby się w Finlandii. Ale wyszło nam odwrotnie i nie ma rady :) Tak jak pisał wcześniej @r3pr3z3nt każda większa hopa to dla tego samochodu wyzwanie. Śmiesznie też się zachowuje na małych nierównościach. Ogólnie zapowiada się mocno nieprzewidywalna zabawa! :)
PS. Czy w Dirt Rally możliwe jest uszkodzenie (np urwanie koła lub przebicie opony), nie na skutek uderzenia, tylko jako konsekwencja zużycia? Trzeba brać to pod uwagę podczas serwisu i naprawiać zawieszenie na 100% w pierwszej kolejności?

#dirtleague
  • 3
  • Odpowiedz
@chuckd: Urwanie koła nie, ale przebicie (i w konsekwencji zgubienie) opony jak najbardziej. Na większych hopach w Finlandii spokojnie można złapać gumę, dlatego czasem warto przyhamować przed skokiem.
  • Odpowiedz
Tak jak napisales - ciezkie duze R4 na Finlandie a lekki i zwinne F2 na w zasadzie wszystko inne :)
Najlepszy patent na Finlandie w F2 to hamowanie lewa stopa przed szczytami i wleczenie fury przy ziemi, wrecz "torowo".

Czym polecicie? Maxi czy Ibiza?
  • Odpowiedz