Wpis z mikrobloga

@michalpiec: olej to. Tam w toaletach głównie są dziury w ziemi (jak w komentarzu wyżej). Robienie dwójki tamże to czysta przyjemność (człowiek jest przystosowany do defekacji w kucki a nie na siedząco, więc wnętrzności się lepiej układają) i niedługo nie będziesz już chciał nigdy siadać na tronie;p Ja sam się zastanawiam czy by teraz takiej dziury w swoim mieszkaniu nie zrobić;) (ale pewnie nie zrobię ze względu na potencjalnych gości)
@NieRozumiemIronii: widać, że muszla klozetowa to jedyne co znasz;) no chyba że podobnie jak część turystów nie wiesz jak korzystać z dziury, bo niektórzy to robią na małysza, a prawidłowo powinno się kucnąć do końca (usiąść na piętach). A jak dodatkowo dosięgnie cię zemsta maharadży to w duchu wielbisz tego, kto wymyślił te dziury i żałujesz, że jak w polsce dopadnie cie biegunka to musisz się męczyć na muszli;p