Wpis z mikrobloga

A tak poza tym- możesz być pewny, że osoby, które podwalasz na 100% otrzymają twoje dane osobowe.


@SuchyBatman: przecież się tego nie boi.

A co do poprzedniego: już Ci wyjaśniłem. Jak zareagują, znaczy że dobrze. Jak nie, to nic się nie stanie. win/win
przecież się tego nie boi.


@Paladin_Woodrugh: Jak w końcu trafi na prawdziwego świra to żeby się nie okazało, że wykopki, które tak go popierają będą musiały robić zbiórkę na protezy/wózek inwalidzki. Przecież jak okaże się, że instytucje coś poważniejszego wykryły, to taki podwalony koleś na pewno dostanie jakimś sposobem jego dane. Włącznie z adresem, szkołami jakie skończył itd.
@Paladin_Woodrugh: Piszesz tak o kimś, kto pieprzy bzdury typu:

To jest akurat czas jak jestem w domu ale za 3 tygodnie max jadę i wrócę dopiero we wrześniu na kilka dni. Nikt nie będzie wiedział gdzie jestem to kogo mam się bać


Zaszczuty grubas nie potrafi pomyśleć o tym, że np. ktoś może zrobić krzywdę jego rodzicom przez pomyłkę czy chociażby powybijać okna.
Pisał przecież, że martwi się jedynie o swoich bliskich i ma nadzieję, że nie dotkną ich ewentualne skutki jego działań.


@Paladin_Woodrugh: Może i ja jestem głupi, ale dla mnie szczytem debilizmu jest bezsensowne narażanie swojej rodziny tylko po to, aby zdobyć atencję na wykopie. Gdyby był normalny, to złożyłby anonimowy donos wysyłając mail czy pismo i tyle. A nawet jeśli nie anonimowy, to nie chwaliłby się tym w internecie w momencie,
@SuchyBatman: Mówisz, że robi to tylko po to, by zdobyć atencję na wykopie. Nie jest to prawda. Nie jest to pierwszy raz, kiedy zgłasza jakąś historię. Nie widzę nic złego w tym, że robi to przy akompaniamencie hejtów i propsów. To go zapewne utwierdza w przekonaniu, że robi dobrze.
@Paladin_Woodrugh: No i wracamy do punktu wyjścia- na poczatku pisałem, że bedzie miał lipę jak jakiś świr się zechce zemścić. Koleś tylko zbierze lipę. Jeśli ktoś doniesie o popełnieniu przestępstwa w swoim otoczeniu, to ma mniejszą szansę dostania oklepu niż jak siedzi w internecie i donosi na wiele osób, często z 2 końca kraju, nie?