Wpis z mikrobloga

@farmerjanek: Jechałem w połowie listopada na zajęcia, gdy nagle mój Hyundai i10 zaczął strasznie ściągać w bok. Okazało się, że mam kapcia w przedniej oponie. Co gorsza, ten samochód jest tak #!$%@?, że nie ma koła dojazdowego, więc musiałem dzwonić po kumpla, żeby mi przywiózł swoje. Wulkanizator znalazł tam całkiem sporą dziurę. Powiedział mi, ze prawdopodobnie najechałem na jakiegoś gwoździa.

Nie wierzę mu, ktoś majstrował przy mojej oponie, to niemożliwe, żeby
@SmellySocks: Mnie na S8 poszła lewa tylna w Berlingo tylko poczułem że się autko nieco dziwnie zachowuje. zawsze wożę normalne zapasowe więc po kwadransie znów jechałem. Opona była do wyrzucenia ale się nie rozleciała...