Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: Po prostu wystąp do sądu lustracyjnego o ponowne zweryfikowanie twojej nieskazitelności. Taka kryształowa persona nie przestraszy się przecież tych fałszywych papierków z donosami, ze zobowiązaniem do współpracy, tych relacji ze spotkań pisanych przez oficerów prowadzących, tych pokwitowań za otrzymaną gotówkę. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Dalej, krzycz o powtórzenie procesu! Przecież wygraną masz w kieszeni, pognębisz przeciwników i zamkniesz im usta. Bolek, działaj, bo przypłacisz to zdrowiem...
Pobierz
źródło: comment_TkWyKTgNMBv6tS3gjBdrDEen5Nh2aTdZ.jpg