Wpis z mikrobloga

#programowanie

Mirki i Mirabelki.

Zakladam ze pytanie to pojawilo sie z milion razy na wykopie i w necie, aczkolwiek tak sobie kiedys myslalem zeby sie zabrac kiedys za jakies programowanie, raczej dla samorozwoju i dla zabicia czasu niz z potrzeby serca. I tutaj zaczyna sie dylemat, za co sie zabrac?

C, C#, python, PHP, Java? No i jezeli juz sie zabierac to ktore kursy, ksiazki warto przeczytac (potrzebuje jakies zrodla offline z racji tego iz wiekszosc czasu spedze na srodku oceanu bez dostepu do neta)?

No i pytanie zasadnicze, czy w ogole warto na starosc sie za takie cuda brac?
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rbk17: daaaawno temu chcialem sie zajac ASM aczkolwiek to byly jeszcze czasy liceum, mlody bylem i glupi i nie widzialem przyszlosci w ASM i po dosyc krotkim czasie go porzucilem.
  • Odpowiedz
@widofmaker: Jak chcesz być produktywny dla siebie i ogólnie rozwinąć horyzonty to python. W tym zrobisz prawie wszystko, od scrapera, prostej lub skomplikowanej stronki przez system sztucznej inteligencji.

C/C++ do pisania rzeczy wymagających maksymalnego wykorzystania sprzętu, tj. szybkości, niskich opóźnień, niskiego zużycia pamięci itd. Na pewno nie zaczynaj od C++, jak już to C. C++ to najbardziej skomplikowany język na świecie (jednocześnie można w nim zrobić wszystko).

Assembler jest potrzebny żeby rozumieć co się w tym c/c++ pisze. Na c/c++ należy patrzeć jako na bardzo wysokopoziomowy assembler. Bez tego piszesz bez prawdziwego zrozumienia i wynik bardzo łatwo może być gorszy od odpowiednika napisanego w języku izolującego programistę od
  • Odpowiedz