[r.....h]

Ucząc się do matury z historii każdego dnia dostaje nową porcję raka. Po co omawiać szczegółowo gospodarkę, prawodawstwo i ich przemiany? Lepiej zrobić na piętnaście stron temat o rozbiciu dzielnicowym. Cała historia w LO opiera się w gruncie rzeczy na tym kto komu #!$%@?ł. Jest to tak nudne i niepotrzebne, że człowieka szlag jasny trafia. Powstanie banków opisane na 3 zdania. Parlament w Anglii jednym akapitem, a rozbicie dzielnicowe, jakieś jatki krzyżowców na 30 stron. Potem przychodzi jakiś poseł do programu i mówi, że kapitalizm jest be, bo podczas wielkiej rewolucji pracowaly dzieci.
Szkoda strzępić ryja.
#historia #matura

[erwit]

@richirich: nie warto bylo

[L.....e]

@richirich: jakiej wielkiej rewolucji?

[r.....h]

@L_Anarchiste: Wielkiej rewolucji przemysłowej w UK

[pollyanna]

@richirich: Dlatego polecam uczenie się do matury z historii z własnych źródeł. Ja co prawda zdawałam kilka lat temu, ale dużo czytałam opracowań historycznych, a nie tylko podręcznik, i mi się to opłaciło :)

[L.....e]

@richirich: o ile pamiętam to nie ma takiego określenia jak "Wielka rewolucja przemysłowa", po prostu rewolucja przemysłowa. Poza tym wyzysk robotników w ówczesnej Europie jest faktem. Nie było ubezpieczeń chorobowych, emerytalnych, wypadkowych, 8h dnia pracy itd itp. Zdobycze socjalne robotników były wywalczone krwią. I owszem, pracowały dzieci, także w kopalniach.

[r.....h]

@L_Anarchiste: Rzeczywiście, coś mi się pomieszało. Czy ja mowię, że tam nie pracowały dzieci? Co do reszty, to odsyłam do Ludwiga Von Misesa. Artykuł do jego wypowiedzi o rewolucji przemysłowej znajdziesz na Google.

[r.....h]

@pollyanna: Gdzie szukałaś takich rzeczy? Masz jakieś książki do polecenia z poszczególnych epok?

[L.....e]

@richirich: uzupełnij lektury o Leona XIII - encyklikę Rerum Novarum, Piotra Kropotkina, Henri Saint Simona, oraz oczywiście Karola Marxa.To pomaga w wyrobieniu własnego zdania, unikaj czerpania wiedzy tylko z jednej opcji.

[pollyanna]

@richirich: głównie w bibliotece, sporo ciekawych rzeczy mieliśmy :) pracę maturalną pisałam na postawie tej http://ipn.gov.pl/publikacje/ksiazki/od-niepodleglosci-do-niepodleglosci.-historia-polski-19181989, jako że trzeba było się powoływać na źródła. nic jakoś bardzo odkrywczego dla pasjonata historii, ale całkiem przystępnie opisane i zapadające w pamięć :)

[r.....h]

@L_Anarchiste: dzięki za tytuły ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pollyanna]

@richirich: a jeśli chodzi o historię Polski, to jeśli chcesz się zagłębić w temat polecam książki Jasienicy, też ładnie wyglądają w źródłach na maturze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[r.....h]

@pollyanna: W Polsce tylko prawo. Składam tez do UK na Human Science i Marketing.

[L.....e]

@richirich: czytaj to co Cię zaciekawi:) historia to wspaniała nauka, ja się również interesuję głównie historią gospodarki, ideologii i instytucji. A prawo to świetny wybór. Co do kapitalizmu, oczywiście warto również Ayn Rand, ale to pewnie znasz. No i oczywiście Adama Smitha, większość niestety zna jedynie ze słyszenia, a się na niego powołują.

[r.....h]

@L_Anarchiste: Wiem, że to wspaniała nauka, ale naprawdę konflikt papiestwa z cesarstwem na pół książki to wiedza, którą mają posiadać przyszli politycy, prawnicy, filozofowie? Strasznie mnie to boli, bo pomimo czytania wielu artykułów i pozycji naukowych nie przynoszę samych piątek ze szkoły, a wydaje mi się, ze w interesie społeczeństwa leży to, żeby ludzie, których wymieniłem mieli wiedzę inną niż ta, która sprowadza się do przebiegu wojen i konfliktów pomiędzy

[L.....e]

Zgadzam się. Zdecydowanie nie kształci się obywateli tak jak należy. A brak piątek to jest najmniejszy problem, liczy się wg mnie pasja.