Wpis z mikrobloga

Stało się!!! Aaaaaa :D
Mój wyjazd do Włoch z marzeń stał się faktem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Majówka we Włoszech <3

29.04.2016 - Dzień pierwszy – ( ok 1550 km ) Wyjazd w godzinach ( 14-16 ) z Łodzi, przejazd przez Katowice.

Następnego dnia rano ( 30.04.2016 ) jesteśmy pod Weroną.

30.04.2016 - Dzień drugi – ( ok 360 km ) Z samego rana ( ok 5-6 ) zatrzymujemy sie na plaży Punta Faro Beach na wschód słońca, chwila oddechu, fotki...., i pędzimy do Werony, potem jedziemy do Sirmione nad jeziorem Garda bardzo urokliwe miasteczko. Następnie udajemy sie na plażę w miejscowości San Terenzo niedaleko La Spiaza i tu zostajemy na noc.

01.05.2016 - Dzień trzeci – ( ok 250 km ) Od wczesnych godzin rannych do popoludnia zwiedzanie Cingue Terra, następnie ruszamy do Florencji po drodze zahaczając o krzywą wieże w Pizzie....- i rozkoszujemy się Florencją - niestety lub cudownie że juz tylko w nocy.. Późną nocą ruszamy do Wenecji, po drodze nocleg w plenerze nad jeziorem Lago Di Bilancino.

02.05.2016 - Dzień czwarty - ( ok 230 km ) Z samego kawa w MC Donald i ruszamy do Wenecji. Przed samą Wenecją zakwaterujemy sie na kampingu. Następnie wspólnie ruszamy do miasta - powinniśmy być w Wenecji około południa.
Późnym wieczorem wspólny posiłek na kampingu...- gdzie zostajemy na noc.

03.05.2016 - Dzień piąty - ( ok 1300 km ) Wspólne poranne śniadanie a po nim ok 8.30 - 9.00 ruszamy do Polski.

#podroze
  • 14
@arrent: fajnie rok temu kręciłem się w okolicach Werony i właśnie nad Lago di Garda bardzo poletzam. Pamiętaj że sama Wenecja jest bardzo oblężona więc może lepiej dostać się tam komunikacją miejską ;-)
@arrent: Co do Wenecji. My parkowaliśmy kawałek przed nią na jakimś malutki bezpłatnym parkingu (możliwe, że tu https://goo.gl/maps/12nkHR7dj4n) i stąd wzięliśmy autobus. Spaliśmy w aucie na stacji benzynowej przy autostradzie (cebula mocno). Żałuję, że się nie przepłynęliśmy tramwajem wodnym, nie weszliśmy na wieżę na placu św. Marka (kolejka) i nie popłynęliśmy na Burano/Murano.

Cinque Terre, Piza i Florencja to sporo na jeden dzień. W tym pierwszym nie byłam. W Pizie fajna
@toksoplazmoza: Nie strasz, plissss :D
Jestem tak podjarany wyjazdem, że dał mnie teraz wszystko jest możliwe :D
Będzie my spali w namiotach zły na okazy, tu na polu kempingowym, bez cebuli bo naprawdę chcę tego, kolejny raz nie wiem kiedy pojadę :(
@arrent: świetny pomysł na majówkę, ale faktycznie trochę mało czasu macie. Ja spędziłam latem 3 tygodnie na objazdówce po Włoszech, śpiąc pod namiotem :) Najlepsze wakacje ever. Polecam kemping Genova Est w Bogliasco :)
@arrent: Gratuluję

@Blondroll popieram, objazdówka z noclegami pod namiotem ma swój urok.

Sam rok temu byłem na takim dwutygodniowym spontanicznym wypadzie we Włoszech. Tylko odwiedziliśmy więcej miast i miejsc.

Odwiedzone lokacje:
- Wenecja: Plac Św Marka, most westchnień, most Rialto
- Neapol: Katedra Neapolitańska, Muzeum sztuki współczesnej Madre, podziemny Neapol (Napoli Sotterranea).
- Pompeje: Ruiny, Wulkan Wezuwiusz
- Jazda wybrzeżem Amalfi, Miasto Amalfi, Katedra Amalfi, Arabska katedra, 2 km schodami w