Wpis z mikrobloga

Okazuje się mimo wszystko ,że Kiszczak nazywał się Czesław Wallenrod a jego Małżonka to ukryta "Wanda" . Czesław obalił komunę za plecami Jaruzelskiego który się w tym nie połapał. I teraz pozostaje nam ze wstydem ekshumować truchło Czesława i czym prędzej szykować kryptę na Wawelu. Jeśli IPN dowiedzie ,że Wałęsa obalił komunę pod kierunkiem Czesława do czego zdaje się zmierza, to wszyscy tajni wpółpracownicy będą mogli wystąpić o uprawnienia kombatanckie albo o zaliczenie im okresu współpracy do lat pracy w MSW i takież policzenie tego czasu do emerytury. Natomiast każdy funkcjonariusz SB otrzyma podwyżkę ,order i awans na wyższy stopień .