Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: Zachęcam do lepszego ustalenia wersji wydarzeń i przede wszystkim uruchomienie jakiejś inteligencji, jeśli ją jeszcze Pan posiada.

Wpadały dokumenty i stąd się pojawiły oszukane donosy pisane przez SBków? Jeszcze chwilę temu sam Pan pisał, że połowa tych osób co są w dokumentach to płotki, a drugiej połowy Pan nie znał. Czyli donosy musiały się brać z czegoś innego niż z dokumentów, które wpadły. Ponadto informacje są z różnych okresów, chce Pan powiedzieć że wpadały materiały zawierające informacje na 6 lat donosów? To musiał być Pan niezbyt roztropny trzymając tyle informacji naraz lub dając się podejść wielokrotnie z tym samym skutkiem. Taki pech, prawda? Ale Pan przecież był szczęściarzem, który wygrał w totolotka - jakież znamienne, że bronieniu kolegów miał Pan pecha, a w zgarnianiu forsy szczęście.

Dowody przeciw Panu są twarde i były twarde od lat: papiery, wypowiedzi Pana oraz wypowiedzi osób prześladowanych przez
  • Odpowiedz
@pokorski: On ma świadomość, że "mleko się wylało", ale się nie przyzna ze względu na to, że za dużo by stracił i mógłby dostać "czapę".
  • Odpowiedz
@lechwalesa: Poprawiłem zapis (usunąłem szumy i zwiększyłem częstotliwość):

Jeszcze raz informuję: donosiłem i brałem pieniądze, mogę już to udowodnić, sami możecie to sobie udowodnić. W tych 9 nazwiskach podanych publicznie na które rzekomo miałem donosić są ludzie których widziałem i Oni widzieli mnie. Czekam na następne . . .
  • Odpowiedz
@lechwalesa: Radzę poukładać sobie całą historię której się Pan trzyma bo jak do tej pory to co Pan mówił to się kupy i dupy nie trzyma. W ogóle spójności nie ma, tylko sam jakiś bełkot. Cały czas czekałem na ostateczną opinie w sprawie tych dokumentów które miał Kiszczak w szafie i czekać chyba nie ma sensu bo sam się Pan miota w wypowiedziach, wszyscy źli i nie dobrzy, a jedynie
  • Odpowiedz
@muak47: Musisz mieć dobrego adwokata, skoro Leszke nazywasz agentem. Żeby mu się tylko w końcu nie zachciało ganiać za takimi maluczkimi Mirkami ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@lechwalesa:
1. Czy pamiętasz, jak w styczniu 1971r. przyznaleś, że na żądanie SB dokonywaleś indentyfikacji uczestników zajść grudniowych z fotografii i filmu?
2. Dlaczego oklamaleś wszystkich mówiąc o przeskoczeniu plotu, podczas gdy na strajk 14.08.1980r. zostaleś dowieziony motorówką z Dowództwa Marynarki Wojennej w Gdyni?
3. Jak godzileś swoją katolicką moralność z głośnymi przygodami, o które żona robila ci publicznie awantury w 1980r.?
4. 9 grudnia 1980r. przyznano „Solidarności” pierwszą nagrodę – 30 tys. USD. Co zrobileś z tymi pieniędzmi ?
5. Co zrobileś z 60 tys. USD nagrody szwedzkiej prasy, które mialeś przekazać na Panoramę Raclawicką, lecz nigdy
  • Odpowiedz
@lechwalesa: Autorytet wielkiego formatu a w ręcz monolit historii, winien mieć duże schody i nie kłapać jak gówniarz w piaskownicy. Jeśli jest Pan czysty to poco się pan tłumaczysz. Sprowadzają Pana do roli eksperta od działalności SB. Robiąc wykłady z tej dziedziny, dajesz Pan obraz iż znany jest panu ten mechanizm od kuchni a to już wszystko przesądza. Nie mam jak Panu tego napisać osobiście bo nie znam Pana adresu
  • Odpowiedz
@wtf24: pozwolę sobie zauważyć, iż Lech Wałęsa to je jedynie dla ułanów i tym podobnych idiotów ten sam typ człowieka jak robotnicy rzekomo którzy uwierzyli nawet w Lecha Wałęsę... a to je ten szwindel ściema totalna bo elity z komuchami zrobiły przepływ ogromnego majątku Polaków i gwarancję spokoju po wsze czasy dlatego Jaruzelski Kiszczak i inne dokonały se spoko żywota... Lech Wałęsa to taki sam głupek jak te robotnicy którym
  • Odpowiedz