Wpis z mikrobloga

@piteerowsky: też to zauważyłem. Od tygodnia-dwóch potrafię w drodze do pracy 4 patrole minąć. Pewnie drugie tyle w tajniaku. W sumie ciekawi mnie co takiego się dzieje w trójmiejskim półswiatku, że psiarnia aż tak na ulice wyległa. W wakacje to wiem, że kontrolują drobne dostawczaki, żeby wyłapać dragi jadące do #sopot

Ale teraz? Ktoś coś?