Wpis z mikrobloga

#pracbaza #pracujpl #praca
Czasem przeglądam sobie oferty pracy na pracuj.pl i wyśle jakieś CV, tak dla jaj. Jako, że nie mam noża na gardle to zwykle w pytaniu o zarobki wale jakąś naprawde dużą kwote (może się kiedyś akurat trafi). I teraz mam takie pytanie. Czy ktoś z Was pracuje w HR i nie orientuje sie czy w dużych korpo, CV, które przekraczają budżet na dane stanowisko są w ogóle przez kogoś oglądane czy od razu idą do kosza? Co się dzieje w przypadku kiedy zaznacze: "brak informacji" przy zarobkach albo przy innych informacjach?
Czy gdybym normalnie szukał pracy to nie bardziej opłaca się oszukać system i słać to bezpośrednio mailem do nich, a gdyby byli zainteresowani to już przez telefon walić wymagania finansowe i wyczuć reakcje ?
Zawsze mnie ciekawiło jak to działa.
  • 6
  • Odpowiedz
@Xuzon:
Dzięki za odpowiedź, ale nie do końca rozumiem. Czyli leci do kosza czy jednak oglądają? :)
Chodzi mi właśnie o taką sytuacje w której zaznaczyłem w tym ich #!$%@? systemie rekrutacji (te 3 pytania, które się pojawiają na pracuj.pl [wykształcenie,doświadczenie,zarobki]) jakieś niebotyczne wymagania finansowe, ale jednocześnie jestem na tyle dzikiem, że będą jednak chcieli do mnie zadzwonić i ponegocjować albo wysłać gdzie indziej. Czy może z miejsca jakiś automatyczny system
  • Odpowiedz
@Trepek: zasady jednej nie ma. Nie wiem jak z ofertami z pracuja ale u nas czasem dostawaloslmy do działu kandydatów podeslanych przez HR spoza widełek, czyli jakoś się przecisneli - podobnie jak na rozmowie wychodzi że kandydat jest po prostu "za dobry" na stanowisko, wtedy takie info idzie do HR i może oni coś znajdą gdzie indziej
  • Odpowiedz
@Trepek: Ten system z pracuj.pl to nawet nie wiem czy w ogóle daje info do pracodawcy. Co bym tam nie zaznaczył to i tak przy rozmowie telefonicznej wypytywali o te rzeczy. To chyba taka bardziej statystyka dla składających podania, żeby spojrzeć jak się wygląda na tle konkurencji.
  • Odpowiedz