Aktywne Wpisy
Odwiertnik +134
Hirosy trójeczka jedzonko wódeczka, czego chcieć więcej
kamil150794 +66
Dziś mija 10 lat neetowania
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Nie przepracowałem ani jednego dnia i nie mam takiego zamiaru, bo...
Nie miałem życia takiego jak inni.
Przez większość podstawówki i gimnazjum musiałem siedzieć w ławce z osobami, które do dziś nie umieją pisać, ani czytać.
Dużo nie chciałem. Nie marudziłem, że nie mam matki dyrektorki, prawniczki czy lekarki. Chciałem tylko nie być traktowany przez otoczenie jak genetyczne gówno. Czy to tak wiele? Najwidoczniej.
#przegryw #neet ##!$%@?
Czasem przeglądam sobie oferty pracy na pracuj.pl i wyśle jakieś CV, tak dla jaj. Jako, że nie mam noża na gardle to zwykle w pytaniu o zarobki wale jakąś naprawde dużą kwote (może się kiedyś akurat trafi). I teraz mam takie pytanie. Czy ktoś z Was pracuje w HR i nie orientuje sie czy w dużych korpo, CV, które przekraczają budżet na dane stanowisko są w ogóle przez kogoś oglądane czy od razu idą do kosza? Co się dzieje w przypadku kiedy zaznacze: "brak informacji" przy zarobkach albo przy innych informacjach?
Czy gdybym normalnie szukał pracy to nie bardziej opłaca się oszukać system i słać to bezpośrednio mailem do nich, a gdyby byli zainteresowani to już przez telefon walić wymagania finansowe i wyczuć reakcje ?
Zawsze mnie ciekawiło jak to działa.
Dzięki za odpowiedź, ale nie do końca rozumiem. Czyli leci do kosza czy jednak oglądają? :)
Chodzi mi właśnie o taką sytuacje w której zaznaczyłem w tym ich #!$%@? systemie rekrutacji (te 3 pytania, które się pojawiają na pracuj.pl [wykształcenie,doświadczenie,zarobki]) jakieś niebotyczne wymagania finansowe, ale jednocześnie jestem na tyle dzikiem, że będą jednak chcieli do mnie zadzwonić i ponegocjować albo wysłać gdzie indziej. Czy może z miejsca jakiś automatyczny system
Dzieki. Miałem nadzieje, ze to tak jest