Wpis z mikrobloga

mirki wystrzegajcie się firmy kurierskiej #gls
największe gówno z jakiego kiedykolwiek korzystałem
1. kurier przyjechał przed 12, dom pusty
2. nie zadzwonił na tel.
3. zawiózł paczkę do jakiegoś punktu epaka 15 km od mojego domu...
Wiem, że zrobił co do niego należało ale #dhl #ups zawsze zadzwonią zapytać czy ktoś jest i bez problemu podrzucają paczkę 500 m dalej do szkoły gdzie pracuje mama albo do domu dziadków +/- 30 m. GLS - NIE POLECAM!

  • 25
  • Odpowiedz
@Wilier: zamawiasz usługe, sam twierdzisz, ze kurier zrobil co do niego nalezalo a potem nazywasz firme najwiekszym gownem, gdzie tutaj logika?
  • Odpowiedz
@FAUL: dobra podam Ci przykład, bo nie chce mi się już pisać żebyś nauczył się czytać ze zrozumieniem
Jedziesz MPKiem do IKEI. Kupujesz komodę. Komoda jest ciężka. Zamawiasz taksówkę. Taksówka przyjeżdża. Otwierasz bagażnik i próbujesz włożyć komodę. Komoda jest za ciężka. Złotówa siedzi w środku i ma wyj***ne, bo nie jego obowiązkiem jest pomagać ludziom zapakować coś do taksówki. Jakimś cudem wepchnąłeś komodę do środka. Dojeżdżasz do domu. Nigdy więcej
  • Odpowiedz
@Wilier: słabe porównanie, sytuacja bardziej wygląda w ten sposób: zamawiasz taksówke pod adres X, taksiarz podjezdza a ty stwierdzasz, ze jednak wolisz zeby podjechał pod adres Z. ewentualnie: zamawiasz taxi i nie podajesz zadnych sprecyzowanych oczekiwan co do godziny jej przyjazdu, logicznie myslac mozesz sie jednak spodziewac ze pojawi sie ona w godzinach 09-15, taksowka podjezdza faktycznie w tych godzinach a ty wtedy stwierdzasz, ze jednak teraz to jej nie
  • Odpowiedz
no dokładnie, kolega zamawia paczkę na adres, pod którym wie że go kurier nie zastanie i ma jakieś żale, pewnie że empatia jest przydatna w każdej pracy, ale logika też, nie można było od razu zamówić na adres dziadków?
  • Odpowiedz