Wpis z mikrobloga

Wrocilem po trzech tygodniach zwolnienia chorobowego do pracy. Od progu:

- Panie Postman, rozbiorka jest, ale szczesliwie laduje pan na swoim rejonie.

No to super.

- Tu prsze nowe warunki pracy do podpisania. Bedzie pan teraz zarabial 1900 brutto.

50 zlotych wiecej niz najnizsza krajowa, no ale super.

- Okazalo sie, ze dostanie pan dodatkowy dzien urlopu, tak na odchodne.

No i super, zawsze to mniej dzwigania.

- Pana zadania premiowe sa anulowane, bo i tak pan ich nie zrobi. Prosze sprzedac tylko znaczki a jakas premia sie znajdzie.

Wybornie.

A na koniec w sluzbowej kurtce, w ktorej nie chodzilem miesiac, znalazlem batona i 10 zlotych. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To bedzie dobry dzien ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#postmanstories
  • 45
nigdy nie zapomnę dnia, kiedy kilka lat po komunii, w pamiątce komunijnej (taka książeczka z bozią) znalazłem 100zł (ʘʘ).


@ladzik: jak schowanie przed polskim włamywaczem kluczyków pod mydłem :DDD