Wpis z mikrobloga

Stwierdzam: znając wszystkie wymiary/ aspekty, mogę przewidzieć wszystkie możliwe kombinacje danych sytuacji - i chcę to wykorzystać w praktycznym kontekście osiągania celów i zarządzania własnym czasem.

Drążę właśnie pewną kwestię. Jeżeli wychodzę z założenia, że jeżeli znam wszystkie wymiary/ aspekty, to potrafię przewidzieć wszystkie możliwe kombinacje, to jak wiele jest aspektów? Mówię tutaj raczej o perspektywie zwykłego człowieka, a nie o perspektywie absolutu.

przestrzeń
czas
wiedza
pieniądze

Na przykład studia na Węgrzech wymagają dużych pieniędzy, średniej wiedzy wstępnej, długiego czasu i wyjazdu do większego miasta
Na przykład studia w Polsce wymagają małych pieniędzy, średniej wiedzy wstępnej, długiego czasu i możesz studiować w praktycznie każdym większym mieście (blisko)
Studia w USA na Harwardzie - duże pieniądze, duża wiedza wstępna, długiego czasu, odległy w przestrzeni

Powyższy przykład jest trochę oklepany, ale chcę go wykorzystać w odniesieniu do bardziej praktycznych rzeczy - zarządzanie swoim czasem i swoimi zasobami (czy mam blisko? czy mam dostateczną wiedzę? czy mam dostateczne pieniądze?)

Nasuwa mi się na myśl jeszcze energia własna, ale to nie ma sensu, bo redukując to w imię brzytwy Ockhama, energii masz na co dzień zawsze tyle samo (o ile dbasz o dietę i lifestyle).

ps. jestem po lekturze życiorysu Elona Muska - Elon zasuwa 14-15 godzin dziennie (tj 80-90h tygodniowo, czasami dobija do 100h, a sam twierdzi że normą powinno być raczej 50h).

#rozkminy #kiciochpyta #rozwojosobisty #oswiadczenie
  • 16
@wytrzzeszcz: ale to ci tylko wyliczy koszt ścieżki chyba, ale nie powie który cel wybrać, czy iść na studia X czy Y. za dużo zmiennych IMO by to sprowadzać do algorytmu odnajdywania ścieżki. Zresztą w ogóle takie mechaniczne nastawienie do rozwoju osobistego to moim zdaniem nic dobrego.
@JakisTakiNick: Jestem w trakcie lektury GTD. Sprawa wygląda tak, że można sklasyfikować rzeczy do zrobienia na podstawie tych wymiarów/ aspektów. Czyli rzecz do zrobienia, w której wymagany jest

krótki lub długi czas (czy mogę to zrobić teraz w ciągu 30-60 minut, czy praca zajmie mi więcej niż 1 dzień?)

przestrzeń dostępną dla ciebie lub niedostępną (przykładowo, będąc na studiach mogłem zdobywać doświadczenie tylko na praktykach. Jako np. grafik lub web designer,
źródło: comment_g3YrtwvMnvJfTFdD350qZCSWvb96G2Ir.jpg
@wytrzzeszcz: Widzę, że był programistą od strony teoretycznej - ale szczerze - nie dam rady ogarnąć jego dorobku solidnie. Zajmuję się tym z ciekawości. Tworzę struktury dla swoich potrzeb a później okazuje się, że ktoś już wymyślił (lub częściej rozwinął) podobną rzecz - tak jak w przypadku powyższej grafiki.

Właśnie tworzę graf i nawet bardziej, im więcej to robię, tym więcej mam ochotę zrobić z tego program okienkowy w WPF.

Dotychczas
@wytrzzeszcz: Zauważyłem, że tylko 3 wymiary mają sens: czas, wiedza i pieniądze. Przy czym często masz już dostępną wiedzę lub jesteś w trakcie douczania się, a pieniądze dosyć rzadko cię ograniczają w pracy (o ile nie masz własnego startupa lub biznesu) (mam na myśli pracę w której wystarczą ci te same rzeczy z których korzystasz prywatnie - bo tylko w skrajnych przypadkach potrzeba ci do pracy drogiego sprzętu - grafik lub
@wytrzzeszcz: Ok już mam

Dla zadań:
zrobisz poniżej 2 minut (jeżeli tak to zrób teraz) ->
czy to zadanie jest ważne? (jeżeli nie to kategoria "someday") ->
czy zadanie zrobisz w 1 kroku (jeżeli tak to kategoria "one step") ->
czy w wielu krokach (wtedy "many steps" z rozpisaniem na pojedyncze kroki w imię zasady divide&conquer)

Priorytetowanie zadań robię arbitralnie na zasadzie "czy jest deadline" i "co jest najważniejsze z tych"