Wpis z mikrobloga

#polskiedrogi #przepisy #przepisydrogowe

Sytuacja jak na poniższym zdjęciu.

Na skrzyżowaniu są światła. Te, które mnie interesują są oznaczone 1 i 2.
Obydwa nie są 'kierunkowe', tylko ogólne.

Szczegółowy opis drogi od strony sygnalizatora numer 1:
Sygnalizator umieszczony przed pasami, ponowiony tuż przed wysepką oznaczoną na zielono. Tuż przed dojazdem do drogi głównej (gliwickiej) stoją znaki 'ustąp pierwszeństwa'. jeden stoi na końcu drogi do skrętu w prawo, a drugi na końcu drogi prosto/w lewo. Mam nadzieję, że to jasne.

Zielone włącza się na obydwóch sygnalizatorach (1 i 2) - czyli wszyscy teoretycznie mogą jechać.
I tutaj następuje ciekawe zjawisko.

Ja, stojąc na światłach 1 mam zielone (normalne, a nie strzałka w prawo). Jadę w prawo (na tym screenie - do góry). Z ul. Lipowej wyjeżdżają auta skręcające w lewo (czyli także do góry). Mają też normalne światło zielone, a nie kierunkowe w lewo.

I tutaj następuje ciekawa rzecz. Ja mam zielone - jadę w prawo. Oni mają zielone - jadą w lewo.
Na normalnym skrzyżowaniu w takiej sytuacji oczywiste jest, że mam pierwszeństwo. Ale nie tutaj. Dojeżdżam do drogi głównej i... Osoby jadące z Lipowej (w tym momencie są już na Gliwickiej) jadą, jakby miały pierwszeństwo, pomimo, że ja mam zielone światło, a oni przecinając oś jezdni powinni wszystkich przepuścić. Jak próbuję wjechać na drogę (oczywiście ostrożnie), to trąbią / hamują z piskiem opon, pukają się po głowie itp. Moim zdaniem - ja mam pierwszeństwo. Owszem, jest znak ustąp pierwszeństwo, ale na skrzyżowaniu są światła i to one regulują ruchem.

Zajrzyjcie sobie na google street i powiedzcie, jak interpretujecie te znaki + światła i kto wg. Was ma pierwszeństwo.
https://www.google.pl/maps/@50.1167827,18.5490844,188m/data=!3m1!1e3?hl=pl
Pobierz husky83 - #polskiedrogi #przepisy #przepisydrogowe

Sytuacja jak na poniższym zdjęc...
źródło: comment_uuyNz8ZjHiLwwU8bOFVyWixxBsbdNOPT.jpg
  • 16
@husky83: źle zorganizowany ruch, zgłoś do urzędu i idź na policję z prośbą o interpretację. Jeśli bagiety masz kumate, to podjadą, pooglądają i zgłoszą do zarządcy drogi poprawki.
Ja bym to zinterpretował tak. Skrzyżowanie to jeden obiekt, nie ważne jak rozciągnięty czy jak pokraczny.
Jest sygnalizacja, więc znaki poziome i pionowe nie mają tutaj znaczenia, tylko i wyłącznie sygnalizator.
Ty skręcasz w prawo, oni w lewo. Ty masz pierwszeństwo wyjeżdżając od
@sebawo: Czyli interpretujesz to identycznie jak ja..
W sumie racja, żeby gdzieś to zgłosić, bo jest to co najmniej dziwne.

A przy okazji - nie od Wielkopolskiej tylko od Wielopolskiej. Kiedyś przez 15 minut kłóciłem się z kumplem mówiąc, że jadę przez Wielkopolską, a on, że nie ma takiej ulicy w Rybniku... I skubany miał rację :D
@husky83: Moim zdaniem tuż ponad zielonym trójkątem na tej mapie w miejscu gdzie ulica z której jedziesz wpada w Gliwicką jest na jezdni znak poziomy "ustąp pierwszeństwa" - linia z narysowanych trójkątów. Oznacza to, że Ci co jadą już na Gliwickiej ze skrętu jadą dobrze. Ale powinien być do tego znak pionowy tak dla pewności.
@husky83: beznadziejne skrzyżowanie. Światła są bezpośrednio nad linią zatrzymania, czyli w praktyce możesz jechać. Jakby były trochę wcześniej, to bym się zastanawiał czy linia nie obowiązuje czasem. Ale przy takim ułożeniu i światłach niekierunkowych wg mnie jest to całość i pierwszeństwo ma ten z prawej strony. Czyli 1 przed 2.
Co nie zmienia faktu, że jakiś kretyn to rozplanował..
@kaspe: na każdym skrzyżowaniu jest taki znak przy skręcie w prawo i do jazdy na wprost/w lewo.
Nie oznacza to, że jak jedziesz prosto to masz się za sygnalizatorem zatrzymać.
Znaki poziome i pionowe mają moc, gdy sygnalizacja nie działa. Tu sygnalizacja działa.
@kaspe: masz rację, o znakach poziomych zapomniałem powiedzieć. Ale taki sam znak jest przy jeździe na wprost i przy wyjeździe z lipowej - po prostu 'ponowienie' znaku pionowego znakiem poziomym. Mnie obowiązują w tym momencie światła, a gdyby one nie działały - wtedy znaki.

Światła są bezpośrednio nad linią zatrzymania,


@RRybak: nie zupełnie. Jadąc z 1 w prawo, tuż przed Gliwicką światła nie są ponowione, jest poziomy znak 'ustąp pierwszeństwa',
@husky83: tyle, że jadąc w lewo/prosto też jest znak ustąp pierwszeństwa. Podobnie jak z drugiej strony. Czyli gdyby było tak jak teraz napisałeś, to te światła powinny być wyłącznie na lewy pas, albo są totalnie bez sensu :D
@husky83: Rybnik mój kochany Rybnik - najśmieszniejsze jest to, że ten fragment Gliwickiej (te skrzyżowanie) jest w 100% na każdym egzaminie na prawo jazdy - konkretnie lewoskręt (Wielopolska - Gliwicka)
@sebawo: @husky83: Tylko, że tutaj Ci co skręcają w lewo z naprzeciwka już są na pasie Gliwickiej w momencie gdy Ty podłączasz się do tego pasa i masz bezpośrednio przed tym faktem linię ustąpienia pierwszeństwa, więc ja rozumiem to w ten sposób, że ten znak poziomy i tak Ciebie obowiązuje. Ale tak czy inaczej mogłoby to być lepiej rozwiązane, jeśli tam bywają kolizje z tego powodu to powinni zrobić światła
@husky83: nawiasem mówiąc to "ustąp" (znaki pionowe i poziome) dotyczą jadących ulicą Gliwicką, skręcający w lewo z Lipowej mają obowiązek ci ustąpić w ramach tego skrzyżowania nawet jeśli światła są wyłączone (to jest jedno skrzyżowanie)

mam kilka podobnych u siebie w mieście (tyle że bez świateł)
@kaspe: skręt w prawo z Wielopolskiej to nie jest droga podporządkowana, tylko dalej to samo skrzyżowanie, a na całym skrzyżowaniu obowiązują takie same zasady. Ja skręcam w prawo to mam pierwszeństwo przed tym, który skręca w lewo. I nie istotne że on po skręcie przejeżdża jakieś 20 metrów już drogą z pierwszeństwem.
Przynajmniej takiego argumentu bym użył w przypadku stłuczki, do winy bym się w życiu nie przyznał.
Ale pewnie sporna
@kaspe: Teoretycznie tak - i to jest właśnie bardzo sporne w tym momencie. Ja uważam, że obowiązują mnie światła - mam zielone, mam pierwszeństwo nad tymi z przeciwka.
Z drugiej strony oni wjechali już na główną i po prostu jadą... A mają obowiązek przepuszczenia wszystkich pojazdów - w tym mnie (biorąc pod uwagę, że nadal jest to jedno skrzyżowanie).

Ale pewnie sporna kwestia jak cholera, więc dla świętego spokoju pewnie bym
@husky83:

Mają rację trąbiąc na ciebie!

Światła tyczą się pierwszego skrzyżowanie (właściwie rozwidlenia Wielkopolskiej). Znak ustąp pierwszeństwa tyczy drugiego skrzyżowania (Wielkopolskiej i Gliwickiej) na którym światła nie mają już zastosowania. Całość dzieje się na dość krótkim odcinku i to jest w tym przypadku mylące.
@talee: z tym trąbieniem to przesadziłem :) (było to raz i to nie na mnie).

Ale wracając do tematu - być może masz rację, ale nie może być czegoś takiego, że dla pasa prosto/w lewo światła dotyczą skrzyżowania, a dla kierunku na prawo - dotyczą przejścia dla pieszych. Światła obejmują całe skrzyżowanie, a nie tylko wybrane pasy ruchu... Dlatego to skrzyżowanie moim zdaniem albo jest źle zbudowane albo źle oznaczone. Innego
@husky83:

To jest jeden z tych przypadków w którym znaczenie potoczne mija się z definicją. Ty widzisz tam jedno skrzyżowanie i próbujesz je w taki sposób rozwiązać. A tam są dwa skrzyżowania:

1) Lipowa - Gliwicka - Wielopolska - regulowane światłami
2) Gliwicka - Wielopolska - regulowane znakami