Wpis z mikrobloga

@dzolll: Juwenalia, po prostu. Idziemy na piwo a potem improwizujemy. Do wyboru są: koncerty, akademiki, stanie w kolejce po piwo, ciepłe posiłki w niezbyt przystępnych cenach, tłum nieznajomych ludzi, konkursy z nagrodami (np. harnaś miliony piw rozdaje). Do wyboru, do koloru. W razie czego mamy również dość duże możliwości zorganizowania własnej rozrywki.

@Wojt_ASR: na 17:30 raczej nie, ale całej imprezy to nie wyklucza :)

@primera: Autem, na piwo? :P