Aktywne Wpisy
Tymariel +254
Hej Mirki i Mirabelki. Wczoraj wskoczyła mi nowa odznaka. Jestem już na wykopie od 15 lat. Z tej okazji mam zaszczyt ogłosić, że organizuje #rozdajo 150€ dla jednego Mirka/Mirabelki!
Zasady:
- Zieloni nie
- pato tagi tez nie
- Daj plusa!
- kliknij w pajacyka! https://www.pajacyk.pl/
- W komentarzu wrzuć zabawnego mema, lub napisz na co by poszła wygrana
- czas na danie plusa i komentarza to 24h od dodania tego wpisu.
Zasady:
- Zieloni nie
- pato tagi tez nie
- Daj plusa!
- kliknij w pajacyka! https://www.pajacyk.pl/
- W komentarzu wrzuć zabawnego mema, lub napisz na co by poszła wygrana
- czas na danie plusa i komentarza to 24h od dodania tego wpisu.
DzonySiara +631
Chyba najlepsze rozwiązanie jakie mogło zostać wprowadzone...
#technologia
#technologia
Tak dokładnie jest. Podatek dochodowy to karanie ludzi za pracę. Generalnie: im pracuje się więcej/mądrzej, tym kara większa.
Z tego punktu widzenia, być może mniej zły jest VAT. Tam kara się konsumpcję. Brzmi trochę lepiej niż karanie pracy, przynosi kilkakrotnie więcej dochodów skarbowi państwa i jeszcze jest chyba bardziej zauważalne przez każdego. Bo na co dzień widać, ile państwo z nas zdziera. W przypadku ludzi na etacie czy umowie zlecenia,
Komentarz usunięty przez autora
@BongoBong: Zabrakło argumentacji? Nie wierzę.
podałem Ci link, nie wiem za bardzo z czym chcesz jeszcze "argumentować"
kolega widzę mistrz wywodów i zawiłych polemik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podatki to nie kara, tylko konieczność dla funkcjonowania państwa. MOGĄ być jednak nakładane w związku ze zjawiskami niekorzystnymi i dobrze, że się tak dzieje. Opodatkowanie pracy nie nosi znamion jakiejś kary.
@kracy-pan: Potrafię długo polemizować. Tutaj nie warto.
@BongoBong: Mem zwraca uwagę na to że podatek dochodowy właśnie nosi znamiona kary. Tak żeby ludziom się wydawało że to jakaś wielka łaska że mają prawo żądać zapłaty za swoją pracę, przypominającym im że nadal są tylko niewolnikami.
a można to zorganizować inaczej, lepiej, uczciwiej
A nie przyszło ci nigdy do głowy, że można inaczej, że podatek konsumpcyjny od zakupu żywności można zlikwidować?
Moja wypowiedź zwraca uwagę właśnie na to, że opodatkowanie zakupu żywności nosi znamiona kary. Tak, żeby ludziom wydawało się, że to wielka łaska, że mają prawo do życia, przypominającym, że są niewolnikami na łasce państwa.
A można to zorganizować inaczej, lepiej, uczciwiej.