Wpis z mikrobloga

@HerhontMistrz: Pozwolę sobie się odnieść. Generalnie jako osoba niewierząca gówno mnie obchodzi kto w co wierzy. Jak dla mnie może wierzyć sobie w najgorsze bzdury - do czasu dopóki wiara jakiegoś anona nie wpływa na moje życie. Staram się nie wrzucać, że moim zdaniem wiara w to czy inne bóstwo to bzdura - nie moja sprawa, choć za debili w równym stopniu uważam ludzi biegających i nakazujących założyć burki co
  • Odpowiedz