Wpis z mikrobloga

Mircy - co sądzicie o tych wszystkich MLMach, FMach i innych firmach tego typu? Znam pewną dziewczynę (na szczęście od około 6 lat nie kontaktujemy się ze sobą) która mocno się w to wkręciła, a jej tablica na fejsie zasypana jest pseudo motywacyjnymi tekstami i zdjęciami przy Mercedesach (ale na żadnym nie widać, by ktokolwiek trzymał jakieś kluczyki lub siedział w środku :P), założyła nawet własną działalność gospodarczą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Serio te trybiki w wielkiej maszynie, która przynosi realne zyski tylko temu, kto siedzi na szczycie, nie widzą, że można pracować normalnie, z godnością i nie wciskać ludziom kitu i bajek godnych tych wszystkich "kołczów"? Gdzie tkwi fenomen tego zjawiska? Ja tego kompletnie nie pojmuję. Nie słyszałem też nigdy o nikim, kto dorobił się kokosów na MLMie.

#nietagujebonocna oraz #niewiemjaktootagowac
  • 11
@jurny_juhas: mlody czlowiek ktoremu wydaje sie ze swiat stoi przed nim otworem nie chce isc do normalnej roboty i nagle zostaje zaproszony na rozmowe w ktorej oferuja ci olbrzymie zarobki i drogie auta - latwo sie nabrac. Ja choc poszedlem na takie spotkanie dla beki bylem pod wrazeniem z jakim przekonaniem gosciu tlumaczyl te wszystkie mechanizmy, wystarczy choc odrobina naiwnosci i wciagna cie.
@FireDash: @MirekMireczek: ta znajoma studiowała ekonomię, czyli w zasadzie kierunek, po którym jest praca (chociażby jakiejś korpo czy w banku). Nie rozumiem, co jest lepszego od 8 godzin pracy, spokoju ducha i pewnych pieniędzy co miesiąc na koncie. Odnoszę wrażenie, że to jest tak, jak z chwilówkami - ludzie widzą, że mogą coś mieć niskim kosztem, a jak przychodzi co do czego, to okazuje się, że utopili grube tysiące w
@jurny_juhas: oni podobno dążą do pasywnego dochodu.. a od niedawna się zmieniła pewna rzecz, że podobno nie traci się 'poziomu' jak się nie wyrobi iluś tam punktów.
miałam spotkanie też z kolesiem co pracuje w Lupre (nie wiem jak się to pisze) pod pretekstem super biznesu. Gość gadał non stop o pociskaniu ludziom produktów przez pół godziny, aż zapytałam go kiedy mi wreszcie powie o tym biznesie. Ostro twierdził, że właśnie
@jurny_juhas: to przede wszystkim doskonale przeszkoleni ludzie jesli chodzi o manipulacje. Dosc ogarnieci znajomi byli troche zafascynowani tym spotkaniem, a jak z pamieci wyrecytowalem im to co mowil ich koles na spotkaniu pokwasnialy im miny xd
@jurny_juhas: polegający na współpracy. On że hurr durr nie da się bo po co mi to, no skończyłam pytaniem, że w takim razie mówi mi o tym żebym komuś pchała hajs do kieszeni i budowała strukturę i nic poza tym nie mogę zrobić? Nie dzięki xd i skończyłam gadkę xd
@Metaamphetamine: no właśnie - zostaje się współwłaścicielem firmy. Ale jakiej firmy? Przecież to jest tak absurdalne, że trzeba być skończonym idiotą, by się na to nabrać :D


Z tego co kojarzę, oni chcą tak to zrobić, by mogli siedzieć na dupie, nic nie robić, a kasa sama się zarabiała, bo te "korzenie" pod nimi im to umożliwiają. Tylko nie biorą poprawki na to, że jednak może się to wszystko sypnąć i
@jurny_juhas: no właśnie w firmach typu mlm gdzie jest system piramidy, nie da się zostać współwłaścicielem ;D ale normalnie ludzie o to nie pytają.
dokładnie na tym polega dochód pasywny. że #!$%@? robisz a hajs się zgadza z ilości ludzi pod sobą, tyle. że oni coś muszą robić cokolwiek. Bo z pustego to ani Salomon...
Oczywiście się znajdzie parę takich perełek co będą umieli sprzedawać i będą się zadowalać 3,6,8% i
@jurny_juhas: Ja również zastanawiałem się nad fenomenem tego zjawiska. Mój znajomy tak samo spamuje fejsa pseudomotywacyjnymi memami. Raz skusiłem się na obejrzenie nagrania z prezentacji, na którym jakiś koleś, chyba jego szef, czy wspólnik, czy cholera wie kto, opowiadał jakie to genialne perspektywy mają zaangażowani w MLM. Filmik trwał grubo ponad godzinę. Wytrzymałem 20 minut, a dowiedziałem się- co następuję:
-pracując na etat jesteś frajerem, bo w MLM sam sobie jesteś
@kulis1111: uważaj na te pytania, bo jak coś im nie spasuje to się wybiją na Twoich plecach próbując Cię zgnoić przy większej ilości osób, szczególnie na tych niewygodnych dla nich a oni zawsze mają na takie pytania odpowiedzi. ( ͡° ʖ̯ ͡°)