Wpis z mikrobloga

Pierwszy dzień odchudzania- wyjąłem rybę by się rozmroziła celem ugotowania jej na parze bo zdrowo, brokuł już czeka, herbata posłodzona stewią no bo cukier to zło i jabłko elegancko pokrojone i zjedzone. W międzyczasie w #!$%@? zgłodniałem bo ryba jednak się musi rozmrozić więc usmażyłem sobie kiełbasę na patelni i zjadłem :) coś chyba nie pykło ;P #dieta #oswiadczeniezdupy
  • 4