Wpis z mikrobloga

@nekti: To jeszcze nic. Wystawiłem na tablicy swojego starego kompa stacjonarnego- rzęch z poprzedniej epoki, razem z biurkiem i monitorem, za 200 zł. Napisał do mnie jakiś małolat, czy dowiózłbym mu go w cenie. Zgodziłem się i spytałem o adres. Podał mi nazwę ulicy i jakiejś wsi na Kaszubach. A jestem ze Śląska. Nie wiem czy sobie jaja robił, czy tak na poważnie... :D