Wpis z mikrobloga

@hipotrofia: no to tym bardziej idź na luzie i wyciskaj ( ͡° ͜ʖ ͡°) I zacznijcie więcej gadać, nie możesz tak unikać ludzi z którymi mieszkasz, bo jak tak dalej pójdzie, to siku w nocy też nie pójdziesz.
  • Odpowiedz
@hipotrofia: mój współlokator ostatnio specjalnie obudził mnie o 8 w niedzielny poranek pod pretekstem nie marnowania dnia. 5 min później usłyszałam dźwięk blendera. Byłam ostro wkurzona, ale w sumie nie mogłam się czepiać xD jeśli nie zamierzasz używać żadnych głośnych urządzeń to przecież masz prawo siedzieć w tej kuchni nawet całą noc i nikt nie może być zły, że masz ochotę w nocy na kanapkę czy inny soczek,bez lipki :D
  • Odpowiedz
@hipotrofia: moim zdaniem nie można się aż tak ograniczać, bo to jednak zastępuje Ci teraz Twój dom, wiec powinnaś czuć się swobodnie. Po prostu w tym wypadku należy zachować proste zasady, tj. ciszę nocną, żeby nikomu nie zakłócać snu :)
  • Odpowiedz
@hipotrofia: mieszkam ze współlokatorami. Jak śpię to drukują wszystko drukarką atomową, oglądają jak ktoś piłuje fiata uno do odcięcia i grają w csa. Oczywiście na głośnikach. Czasem ktoś się potknie o coś i tylko słychać łupnięcie i stłumione "sory". Nie mam im nic za złe, są spoko. :D
  • Odpowiedz