Wpis z mikrobloga

Ten #film #zjawa to jest jakas porażka... serio tam jedyną dobrą scene zrobił niedźwiedź (wiem, aktor) i to on powinien dostać oskara. Pomijając inne mniej istotne wady, to rozwalilo mnie, że di caprio biega przez pół filmu w wodzie i potem na mrozie a w ogóle nie schchnie. Poczym nagle jest mu zimno i chowa się w koniu. Następnie znowu przez pół filmu biega w wodzie i potem nie zamarza.
  • 3