Wpis z mikrobloga

@Viki_Halina_Barcelona: Już tu na Wykopie kiedyś jakaś do mnie zagadała, że chce się spotkać, ni z gruchy... To stwierdziłem, że trochę dziwnie, bo kompletnie nic o niej nie wiem, a ona wszak po konie i aktywności może dowiedzieć się bardzo dużo, a nawet dotrzeć do fotek. To mi wygarnęła, że jestem mało spontaniczny i już się nie odezwała :)
Rozwiązanie nasuwa mi się tylko jedno :)
  • Odpowiedz
@Asterling: Poczekaj jak się rozkręci. Dopieeeeero zacznie się "zabawa" typu kiedy ślub. Znałem taką co pisałem z nią jakieś...Ja wiem? Miesiąc? Polazłem do znajomej, wracam sobie na legalu około 23 było....Nie doszedłem do domu a ta mi dzwoni, gdzie ja się szwędam? Co ja z tą dziewuchą pewnie wyrabiam. No aż mnie wgięło.
  • Odpowiedz
@Asterling: Ta "Mogła się martwić" nic jej nie było obiecywane, a ta z tekstami jakbym był z nią po ślubie, i to co najmniej z 5 lat, a od 4 ją zdradzał na boku. To co desperatki mają we łbach to jest jakaś masakra. No to trzeba było #!$%@?ć, dla przykładu bo się dziewczynie przesadziło.
  • Odpowiedz
@Asterling: Yep, po tym #!$%@? doszedłem do wniosku że trzeba dać sobie spokój. Odwala tak na początku, a co dopiero by było później? Banned na znajomych? Godziny policyjne? Szkoda nerw na to.
  • Odpowiedz