Wpis z mikrobloga

Pillars of Eternity ukończone. Zajęło mi to niespełna 50h na normalnym poziomie trudności, który wg mnie jest dobrze wyważony, ponieważ do końca gry do niektórych walk musiałem podchodzić kilkukrotnie (jednego smoka mimo wielu prób nie byłem w stanie za cholerę pokonać, lecz nie był on wymagany do ukończenia).

Wybraną przeze mnie klasą był paladyn, udało mi się podejmować decyzje jak na paladyna przystało (preferowane cechy wyszły: Uczciwość i dyplomacja).
Gra baaardzo wciąga, co jest jej największą zaletą, chociaż fabuła należy raczej do przeciętnych z chwilowymi przebłyskami. Walka z początku dosyć chaotyczna, na szczęście jest spowolnienie i oczywiście aktywna pauza. Fajnie, że podejmowane decyzje mają wpływ mniejszy lub większy na przyszłe wydarzenia. Interakcja między postaciami w drużynie mocno średnia, w przypadku zrozpaczonej matki to nawet nie chciało mi się czytać co mówi, tylko szybko przeklikiwałem.
Do tego na plus: własna warownia, ładnie wyglądający świat i grafika w starym stylu, no i magiczne przyciski do przyspieszania czasu jak przebiegamy n-ty raz przez dana lokacje lub do zwalniania czasu np. w walce.
Na minus:ciągłe wczytywanie przy każdej zmianie lokacji oraz wchodzeniu do każdego domku nawet jeśli ma tylko 5m kwadratowych. Zaglądanie do duszy randomowych NPC-ów nudne, przestałem czytać przy drugiej osobie już.

Do 80% gry szedłem w składzie Palas(miecz i tarcza)/Wojownik(miecz dwuręczny)/Mag/Kapłan/Enigmatyk/Łowca

Po 80% zmieniłem Maga na Druida oraz Łowcę na drugiego Paladyna.

Ocena: 8/10

P. S. Co do pojedynku o najlepszy RPG 2015 roku to z Wiedzminem 3 nie ma raczej szans.

#pillarsofeternity #rpg #gry #steam
saw24 - Pillars of Eternity ukończone. Zajęło mi to niespełna 50h na normalnym poziom...

źródło: comment_dWV5u13ylyMsxIRfhcHSsWC4jJRXjBye.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@saw24: nie grales w White March? W tego typu grach trzeba grac przynajmniej na wysokim, bo inaczej walka sprowadza sie do auto ataku. Nie wiem jakim cudem do minusów zaliczyłeś formę podziękowania dla osób wspierających grę, czytanie nie jest obowiązkowe, a ty oceniasz negatywnie coś, co jest ekstra za darmo.
  • Odpowiedz
@nevarion: Bo to wchodzenie w duszę jest po prostu nudne. Kiedy zacząłem grać nie skojarzyłem, że to podziękowania i zachodziłem w głowę o co chodzi. Poza tym razem z masowymi nagrobkami, gra co chwilę przypomina o tym jak została wydana. Rozumiem jak działa kickstarter, że podziękowania itp. ale po jakimś czasie to się robi męczące, a co gorsza psuje immersję(bo co chwila sobie przypominasz "ach tak, crowdfunding"). Oczywiście to nie
  • Odpowiedz
@rskk: grałem, podobał mi się wtedy głównie ogromny świat - ukończyłem całość, lecz jakbym miał teraz powiedzieć to wiedzmin 3 robi wszystko lepiej, a szczególnie jeśli chodzi o fabułę.
@nevarion: nie grałem w dodatek, ale kiedyś pewnie zagram, save trzymam. Co do poziomu trudności, to wysoki bym może wypróbował za drugim podejściem, jak już w miarę wiem jak ten system cały działa, bo nie wiem jakbym niektóre walki
  • Odpowiedz
@saw24: IMO warto dodatek kupic , sporo dodaje zwlaszcza ze 16.02 wychodzi kolejny :). mi 1sza gra na normalu bez dodatku zajela kolo 35h. Ogolnie kilka razy przechodzilem PoE i w sumie kolo 200h na steam mam.
  • Odpowiedz