Wpis z mikrobloga

#motocykle #austria #alpy
Mirasy, marzy mi sie wyprawa motocyklowa do Austrii. Problem w tym że nie mam jeszcze doświadczenia w tak długich wyprawach. Najdalsza,to Czechy 200km w dwie strony w jeden dzień. A takie Alpy to 800km w jedną stronę plus trasy w Alpach plus powrót. Najgorzej ze nie wiem czy byłbym w stanie spakować się w sam plecak. Czy w dwa dni bym się wyrobił, spanie w jakimś pensjonacie jedzenie w knajpie. Czy mozna ryzykować i nie brać żadnych części zamiennych itp. Jeśli chodzi o ubiór to mam skórzane dwu częściowe kombi buty rękawice itp. Żadnych tekstyliów ani przeciwdeszczowych. Żadnego doświadczenia i moto 660 ale singiel czuli max 120km
  • 27
  • Odpowiedz
@stanley88: assistance, kolki do opon razem z co2, czesci zamienne? Raczej nie i tak nic nie zdzialasz.
sam plecak to malo, dwa dni nie ma opcji by sie wyrobic. Bez przeciwdeszczowki nie wybieraj sie wcale.
  • Odpowiedz
@stanley88: tylko sam nie wybieraj się w taką podróż , jak mało miejsca w plecaku to kufry, musisz mieć też środki na części jakby się awaria trafiła. Sam planuję jechać w tym roku do Genewy przy okazji zwiedzić jeziora Garda i parę innych miejsc :)
  • Odpowiedz
@marcin899: Samotne wycieczki maja swoje plusy. Najwiekszym jest wlasne tempo jazdy, oraz postoj w dogodnym dla ciebie momencie.
@stanley88: z plecaka bym zrezygnowal, na rzecz kufra centralnego lub sakw. Nie zrobisz wiecej niz 400km za dzien, bo odpadnie ci dupa i bedzie wszystko bolec.
Tak ze w 2 dni sie nie wyrobisz.
  • Odpowiedz
@stanley88: @piotreek88: pewnie niech jedzie nawet sam, spokojnie da rade. Bedzie mial radoche.
Wazne jednak by przeciwdeszczowke sobie sprawil, bo skory szkoda na deszcz, a w Alpach wiadomo, pogoda rozna i nieprzewidywalna.
Warto zainwestowac, w jakas lepsza oddychajaca.
  • Odpowiedz
@piotreek88: Czechy i połowa Austrii pewnie głównymi a potem jakieś polecane trasy w Alpach, nie chcę jechać sam, chciałbym tak w 3 max 4 osoby. Przeciw deszczówka faktycznie niezbędna jednak.
  • Odpowiedz
@stanley88: kup szybę/owiewkę, nawet taką tanią jakąś, będzie łatwiej. Kuzyn na cb500s ze stelvio do opolskiego jechał na raz przez Niemcy. Na plecy nic nie zakładaj. Ja plecak zwykły na baku montowałem, drugi na miejscu pasażera, koszt zerowy, a ile miejsca. Daj znać jak już będziesz jechał i po powrocie.
  • Odpowiedz
@piotreek88: W zasadzie tankbaga mógłbym kupić w zamian za plecak no i kufer centralny też. Odciąży mi plecy. A owiewki się zawsze wystrzegałem jak diabeł wody święconej. :P mam nadzieję że uda mi się pojechać maj/czerwiec tego roku. W zasadzie kupując moto myślałem wlaśnie o takich wypadach niż o dojazdach do pracy.
  • Odpowiedz