Wpis z mikrobloga

Czy warto dopłacać na uczelni, żeby dali dyplom inżyniera po angielsku (w razie jakbym chciał jechać na zmywak czy cóś do anglii) czy nie bardzo im ten dyplom potrzebny?

#emigracja
  • 18
  • Odpowiedz
@aloalo83: Może i droższa, ale profesjonalna. Na moim dyplomie jest straszna maniana odpierdzielona: nazwa uczelni, wszystkie przypisy są po angielsku ale reszta łącznie z nazwą kierunku i tytułem zawodowym jest po polsku. Takim czymś to można sobie tyłek podetrzeć a nie pokazywać pracodawcy za granicą.
  • Odpowiedz
@pernik: no to się zdziwisz jak poniesiesz do przysięgłego, bo przetłymaczy Ci to dokładnie tak samo. tak się to robi (nie tłumaczy się tytułów zawodowych itp)
  • Odpowiedz
@schreder: Mi się raz przydało tłumaczenie dyplomu i suplementu. Tłumacz jest droższą opcją, jak masz teraz te kilka dyszek, to warto bo może się przydać. Chyba, że planujesz robić magisterkę to wtedy wystarczy tylko tłumaczenie magisterki.
W sumie to jeszcze zależy od kierunku studiów, bo z różnych opinii w internetach można wywnioskować że jak chcesz byc programistą za 15k to dyplomu nie potrzebujesz, tylko dobre konto na GitHubie :P
  • Odpowiedz
@aloalo83: @saginata: Co wtedy mam powiedzieć pracodawcy? Tłumaczyć się, że to mniej więcej odpowiada temu a temu tytułowi w ich systemie szkolnictwa? Nie ma jakiejś międzynarodowej tytulatury?
  • Odpowiedz
Na moim dyplomie jest straszna maniana odpierdzielona


@pernik: ale człowieku to że na twoim tak jest nie oznacza, że to już standard dla każdego i jego tłumaczenie będzie takie jak twoje!
  • Odpowiedz