Wpis z mikrobloga

Z cyklu z kamerą wśród konowałów.
Z wysoką gorączką i objawami infekcji wirusowej/bakteryjnej ogólnoustrojowej zgłosiłem się do ZOZu.
Konowałka nie mając pojecia o co chodzi odesłała mnie twierdząc że to nerwica.
Wyharatałem jedno badanie na kał i ekg to wszystko.
Przez 10 minut sześciokrotnie właziła piguła gdy byłem rozebrany otwierając drzwi do gabinetu na oścież, ludzie się gapią, piździ z korytarza jak cholera, ta ma dupie. 4 razy z papierami , raz z kawą i raz z cukrem.
Badania zaniosłem na drugi dzień bo próbki przyjmowali tylko przez godzine. (gdzieżby inaczej)
W przychodni 9 rano zero lekarza kolejka z badaniami na 30 osób. Zdążyłem tylko dlatego że się wykłóciłem żeby oddać głupią flaszkę. Nawet kartkę na badanie musiałem wypełnić sam (za duży wysiłek dla lekarza)
Na pytanie piguły czemu nie mam nawet badania pods. moczu i krwi odpowiedziałem.
Bo byście nie zaoszczędzili na mnie 20 zł z 2 milionów które dostajecie rocznie z kasy podatników.
Im mniej wystawiacie tym więc wam zostaje, nieprawdaż?
-no tak...


#sluzbazdrowia #lekarz #pielegniarki #mojkrajtakipiekny #afera #4konserwy #nowoczesnapl ##!$%@? #patologiazewsi #oswiadczenie
zielonek1000 - Z cyklu z kamerą wśród konowałów.
Z wysoką gorączką i objawami infekc...

źródło: comment_hvmnvu9WQ2DGWD6XneCkFRkvh7gpd8iw.jpg

Pobierz