Aktywne Wpisy
linca_pau +374
Jeśli ktokolwiek z Was łudzi się, że afera wizowa obije się na sondażach, to uwaga, nie odbije się. Mój tato niestety jest PiSowcem. Kiedyś to był facet z głową, który oglądał wszystkie kanały informacyjne żeby wyrobić sobie opinie. Teraz jedyny słuszny kanał leci w domu. Coś mu w głowie przeskoczyło i blokada. Orędzie Grodzkiego? Tego łapówkarza? No daj dziecko spokój. Czasami podejmuję rozmowy, żeby jakkolwiek do niego dotrzeć, to się zaczyna. Przejął
Ave2 +19
Tez was skreca z zenady gdy widzicie "sportowe" samochody na miescie? Do miasta sa auta miejskie,a nie m3. Tak samo jak ktos chodzi w butach narciarskich, bo drogie. Nie czujecie tego zazenowania? Kolejny gimnazjalny trend to motocykle ktore maja 1l pojemnosci I pelne owiewki? Serio? Jezdzicie tym po drogach, a wygladacie jak na motogp. Rozumiem 125ccm w pelnych owiewkach, bo tam chodzi o spalanie I rekompensowanie niskiej mocy, ale wieksze pojemnosci to
Będę to wszystkim opowiadał: rzucanie jest banalne. Nie ma żadnego głodu nikotynowego, nie ma pociągu do powrotu. To wszystko #spiseg by ci wmówić, że ciężko jest rzucić. Byś się poddał zanim zaczniesz. Jasne, są jakieś tam małe niedogodności, ale jeśli ich nie szukasz to szybko mijają. No i się tyje - tu nie ma bata. Papieros hamował głód - więc po rzuceniu trzeba pilnować wagi (u mnie 10 kg+, ale jest tu kilka powodów).
A chęć powrotu? Tylko, jeśli ma się potrzebę autodestrukcji (ja przez to ostatnio jem za dużo). Od trzech miesięcy mam kłótnię, po której się rozwiodę, a do petów nie ciągnie.
Rzucajcie śmiało - to nie boli
#rzucaniepalenia
@gwynebleid: O kur... Moja najdłuższa kłótnia i "ciche dni" to jakieś 2 dni. A obrączka na łapie ponad 12 lat.