Wpis z mikrobloga

#pitbull #vega #film

Patryk Vega zdążył zrobić ogromny research i przeprowadzić wiele rozmów z policjantami, zdążył napisać i wydać dwie książki z cyklu „Złe psy”, zdążył zorganizować plan filmowy, ale chyba nie zdążył napisać scenariusza. Jego najnowszy film „Pitbull. Nowe porządki” wygląda jak składanka najciekawszych historii opublikowanych na kartach „Złych psów”, które reżyser zdecydował się przenieść na ekran. Jednak nie ogląda się tego źle.


czyli znowu ten sam problem ;>

o ile „Pitbull” z 2005 roku i jego serialowe rozwinięcie było dramatem ukazującym realia pracy w policji, to chociaż „Nowe porządki” też pokazują zawód policjanta „od kuchni”, ale robią to w kostiumie kina akcji.
  • 1