Wpis z mikrobloga

@donpokemon: nigdy nie powinni w taki sposób odezwać się do klienta, aczkolwiek jestem w stanie zrozumieć właścicieli knajp, że nie darzą miłością takich klientów co wyskrobią kasę na jedno piwo i siedzą przy nim do zamknięcia, albo spod stołu dolewają tańsze alko. Też tak robiliśmy za gówniarza niestety, zmora dla utargu.
  • Odpowiedz
@donpokemon: pamietam jak kiedys byłem w barze ze znajomymi, a jako ze nie mogłem pic bo prowadziłem, poprosiłem barmana o colę, na co ten odpowiedział "nie zawracaj mi dupy" O.O bar na rynku krakowskim chce zamówić colę a gość do mnie z takim tekstem. Chwile pozniej dowiedziałem sie ze to właściciel baru. Super obsługa #!$%@? oby Ci bar padł za #!$%@? obsługę klienta...
  • Odpowiedz
@hortu: o #!$%@?, szczęka opada normalnie. Może im ktoś stronę strollował albo ta knajpa to jakaś pralnia pieniędzy otworzona bez nastawienia na zysk bo ciężko uwierzyć, żeby ktoś z takim zapałem odstraszał klientów.. Co za debile.
  • Odpowiedz
@anenya: @hortu: @donpokemon: @W_k_u: @rss: są lokale, które mają stałą klientelę, ta zaś przychodzi się tam napić. Okazjonalnych gości generalnie tam nie potrzeba bo i tak nie stanowią o opłacalności interesu.

Są też knajpy posiadające świetną lokalizację i nawet traktowanie klienta jak zło konieczne nie jest przeszkodą w funkcjonowaniu bo strategia sita robi swoje.

Genialnie nie wszędzie nas chcą i nie przejmują się złą opinią. Nie każdy
  • Odpowiedz
@donpokemon: Kiedyś w rzeczonej Paranie byłem z grupą znajomych, około 8 osób. Jest 23, siedzimy przy stole, pijemy kolejną już kolejkę piw, a tu jedna z barmanek (stara prukwa) przychodzi ze szmatą i zaczyna wycierać nasz stolik, bo zaraz zamykają. No #!$%@?
Ten lokal to stare, postpeerelowskie dno. Taki Społem, Urząd Skarbowy, ZUS pod postacią baru.
  • Odpowiedz
@rss: @kirinasta: Ale Paranę to Wy szanujcie.

@tentamten: Hurr durr mam 50 zł i to ja ustalam zasady. Nie w Paranie, kolego. Kazali Wam wyjść bo lokal jest otwarty do określonej godziny i obsługa ma gdzieś, że Pan Mirek i jego stulejarska brygada ma jeszcze ochotę na piwko.
  • Odpowiedz
@yourboss: > Genialnie nie wszędzie nas chcą i nie przejmują się złą opinią. Nie każdy biznes musi się rozwijać itd

Pomijając już wszystko inne to zwykła kultura wymaga uprzejmego zachowania wobec wszystkich ludzi, nie tylko klientów. Ktoś, kto w taki sposób podchodzi do innych jest po prostu pieprzonym burakiem, któremu słoma z butów wystaje.
  • Odpowiedz