Wpis z mikrobloga

#oswiadczenie #pitbull2 #film Myślałem, że będzie gorzej i będę żałowal, że w hehe piąteczek zamiast pójść się #!$%@?ć to idę do kina, ale jednak było warto. Podjazdu do pitbulla oczywiście nie ma, ale da się oglądać bez zażenowania (mimo ostaszewskiej i super hiper turbo agenta z irokezem) a fabuła i akcja jest wciągająca.
Po drugie warto ruszyć dupę z piwnicy, chociażby z szacunku dla Vegi, który poza Smarzowskim jest chyba ostatnią ostoją polskiej kinematografii.

  • 4
  • Odpowiedz
Po drugie warto ruszyć dupę z piwnicy, chociażby z szacunku dla Vegi, który poza Smarzowskim jest chyba ostatnią ostoją polskiej kinematografii.


@okasz92: Vega ostatnią ostoją polskiej kinematografii, co skisłem to moje xD Vedze tak naprawdę udał się na razie tylko serial Pitbull. Służby specjalne nie były złe, ale też to nie było jakies super kino, a o najnowszym dziele na razie sie nie wypowiadam bo nie oglądałem.
  • Odpowiedz
@kaprzyk: może rzeczywiście przesadziłem z tą ostoją, Vega robi dobre filmy o ile nie mają w opisie "komedia", ale poza tymi dwoma twórcami, próżno szukać dobrych polskim filmów, w ostatnim dziesięcioleciu.
  • Odpowiedz
Podjazdu do pitbulla oczywiście nie ma


@okasz92:
Barszczu wali w #!$%@?, jak walił..
Gebels w pałacu nadal szuka groźnych bandziorów.
Igor odszedł na emeryturę i pracuje w firmie ochroniarskiej.
  • Odpowiedz