Wpis z mikrobloga

@jotodupca: to nie chodzi o to, że on nie umie czytać, tylko, że ja też nie czytam za każdym razem butelki z ketchupem Heinz* żeby się upewnić, że to ciągle jest ketchup... bo wiem, że nie mam innej takiej butelki w domu, z taką etykietką. I tak jest z KAŻDYM produktem, czytasz tylko raz... a tu nagle idealnie takie same opakowania na dwie różne rzeczy...

Ketchup jest dobry, to trzeba przyznać :) A że mam znajomych w firmie to wiem, że niebawem opakowania pozwolą odróżnić ketchup od koncentratu :)