Wpis z mikrobloga

@witka16: Tak, bardzo lubię toyoty, bo w rodzinie już 4 jest, a jedna od urodzenia mnie wozi i do dzisiaj jeździ :P

trochę faworyzuję te samochody, no ale to podyktowane jest bardzo dobrym przyjemnym doświadczeniem z nimi związanym :)
@witka16: Punto też będzie spoko. W porównaniu do Swifta mogą go trapić częstsze usterki jakichś duperelek typu podnośnik szyby itp. Polo odpuść bo to przereklamowany badziew, spójrz tylko na paletę silników z epoki kamienia łupanego...
@Andrzej_K: różowy zadaje poważne pytanie, a Ty zamiast jej pomóc to rzucasz stereotypami i wiedza z autoświata. Napisz coś o własnych doświadczeniach to się do czegoś może przyda. Odpowiem może merytorycznie o silnikach w polo za Ciebie m. 1.2 ze względu na trzy cylindry i mała moc nie były ani szybkie ani oszczedne. Omijałbym również FSI 1.4 ale za to obie jednostki 1.4 (75 i 100KM) zapewniają fajne osiągi zadowalając sie
@Andrzej_K: wielkie dzięki, na tą chwilę skupię się i rozejrzę chyba za Swiftem, Grande Punto albo przemyślę jeszcze tą Yaris, chociaż te zegary w niej bardzo mi się nie podobają :)
@Marq91: Weź się #!$%@?. Ja już dawno wskazałem swoje typy i uzasadnienie a ty wyjeżdżasz nagle z jakimś 1.4 100 koni, którego pewnie i tak nie znajdzie nigdzie
oraz mulastym 1.4 75 koni, który ma się dokładnie nijak do japońskich silników o podobnej pojemności.
@Andrzej_K: jak zapewne wiesz samochody składają się z setek części. Te części mogą się psuć. I jak sie psują to trzeba kupić nowe. Np. Ceny czesci do włoskich samochodow maja niebotyczne ceny w stosunku do niemieckich.