Aktywne Wpisy
karpiniusz +435
Sąsiad nosacz dzwonił przez domofon żebym przeparkował bo zająłem mu "jego miejsce". Odmówiłem bo to zwykle osiedle i nie ma tu prywatnych miejsc (każdy parkuje gdzie akurat wolne). Postanowił mnie więc zastawić. Półgodziny później najwyraźniej stwierdził że mam za dużo miejsca i jakoś wyjadę więc przeparkował jeszcze bliżej. Straż miejska wezwana, czekam na rozwój sytuacji (może sam dostanę mandacik ale warto będzie) ( ͡º ͜ʖ͡º)
#bekazpodludzi #
#bekazpodludzi #
Mirki i głównie mirabelki - temat pranie.
Mam problem z praniem, a raczej zapachem prania po suszeniu - czy to bawełna, czy to sztuczne - śmierdzą i pachnie to taką wilgocią.
Susze na suszarce w pokoju.
Grzyba nie mam, w powietrzu nie czuć żadnego przykrego zapachu, temperatura w pokoju to około 21-23 stopnie, wilgotność 60-70% - normalnie
Przy suszarce, gdzie ubrania prawie suszą się na sobie w pokoju, zapewne więcej.
Pralka nowa,
Mam problem z praniem, a raczej zapachem prania po suszeniu - czy to bawełna, czy to sztuczne - śmierdzą i pachnie to taką wilgocią.
Susze na suszarce w pokoju.
Grzyba nie mam, w powietrzu nie czuć żadnego przykrego zapachu, temperatura w pokoju to około 21-23 stopnie, wilgotność 60-70% - normalnie
Przy suszarce, gdzie ubrania prawie suszą się na sobie w pokoju, zapewne więcej.
Pralka nowa,
Czy którejś z Was zdarzyło powiedzieć w kłótni facetowi "#!$%@?" i co to dla Was znaczyło? Bo w sumie to dla mnie brzmi bardziej jako pretekst do dalszej kłótni niz zeby ktoś sobie poszedł, w takim wypadku "odejdź" może lepiej zadziałać
Gdyby mi dziewczyna powiedziała "#!$%@?" przy jakiejś bezsensownej kłótni to bym poszedł
@Madlen_: Dla mnie taki tekst oznacza koniec dalszej znajomości.
#!$%@?