@DeXteR25: tez sie z tym chwile meczylem ale to dlatego ze nie opanowalem emocjii i ścinałem zakrety i sie gdzies wywracalem, a wystarczy spokojni wyhamować i jehać optymalnym torem
@looklikelance: właśnie o tym mowie, jak miales do wyboru poziom to byl ten patch ;) przed tym patchem nie bylo do wybierania poziomu, byl jeden - bardzo trudny :P
@DeXteR25: Dla mnie najtrudniejszy w NFS:U. 8 okrążeń i trudny zakręt, gdzie nie mogłeś oprzeć się o ścianę, bo to były kolumny. Zaczepiając o taką kolumnę w sekundę zwalniasz do 0 i po sprawie. Trzeba było jechać bez błędu, a tłok na drodze okropny. Wielkie emocje.
@DeXteR25: No nie mogę ogarnąć czemu ludzie mieli problem z tym wyścigiem. Wystarczyło po prostu hamować pulsacyjnie przed każdym zakrętem i to w sumie tyle. To samo dotyczy misji w Vice City z podkładaniem bomb na budowie wieżowca za pomocą zdalnie sterowanego helikoptera. Pamiętam że wszyscy kumple zapraszali mnie do siebie bym im tę misję przeszedł i zawsze wyrabiałem się ze 2 minuty przed końcem czasu.
@DeXteR25: ten wyścig w porównaniu do misji dodatkowych, to był pikuś. Pamiętam, że były dwa porąbane zadania - bądź jak Keanu Reeves, i przewieź ładunek wybuchowy na ciężarówce z jednego końca miasta na drugi, tak aby prędkość nie spadła poniżej 50 km/h (chyba) - śledź ufo, które lubiło się teleportować w randomowe miejsca, i tylko powtarzając rozgrywkę XXX razy dało się zaliczyć misję
#gimbynieznajo #mafia #gry #heheszki
źródło: comment_8MYPU8J34gJc8u61KzroUUei0iuYfmxK.jpg
Pobierzswoją drogą fajny byl tam model jazdy
Pamiętam za starych lat jak u kumpla na klawiaturze to była mordęga.
Później, w czasach steama zagrałem ponownie na własnym kompie, na padzie.
I nie było problemu. Pomyślałem - na padzie łatwiej...
a tu na patchu łatwiej
W każdym razie grałem już "w dzisiejszych czasach". W czasach gdy gta4 wychodziło.
@jimmyF: potwierdzam, kawał trudnego wyścigu.
Komentarz usunięty przez autora
- bądź jak Keanu Reeves, i przewieź ładunek wybuchowy na ciężarówce z jednego końca miasta na drugi, tak aby prędkość nie spadła poniżej 50 km/h (chyba)
- śledź ufo, które lubiło się teleportować w randomowe miejsca, i tylko powtarzając rozgrywkę XXX razy dało się zaliczyć misję