Wpis z mikrobloga

Właśnie trzy dni temu odebrałem swoje pierwsze auto z salonu. Może nie jest to #magnesnacipki i w tych pieniądzach można było kupić coś bardziej prestiżowego, z większym silnikiem i lepszymi osiągami. Ale uczucie posiadania nowego pewnego samochodu z 5 letnią gwarancją bez limitu kilometrów jest wspaniałe, szczególnie, że dzień przed odebraniem Hyundaia mój stary Seat Leon dokonał żywota odmawiając posłuszeństwa 300 km od domu o 21 w niedzielę. Z jego strony było to bardzo chamskie zagranie, laweta stawki świąteczne, tym razem nie wykupiłem assistance, bo przez ostatnie 5 lat był bezawaryjny i wyszedłem na tym jak Zabłocki na mydle, bo lawetowanie kosztowało mnie tyle co assistance za ostatnie 5 lat.

E.....L - Właśnie trzy dni temu odebrałem swoje pierwsze auto z salonu. Może nie jest...

źródło: comment_vPyB4FRr0D9MINFwVHO273wwjYHkbhSz.jpg

Pobierz
  • 70
  • Odpowiedz
@EddyPL: Moja matka ma i30. Serio jest to tak bardzo awaryjne auto... Elektronika siada, wspomaganie, drzwi się nie otwierają (coś mechanicznego) gaz nie chce się zamontować, tłucze się non stop bo co rusz trzeba wymieniać jakieś wahacze czy coś takiego. Ale mina.
  • Odpowiedz
@ladzik: ale zauważ, że 2 letnie używki są w podobnej cenie w jakiej ja go nabyłem ;-)

@elemenTH: @Kofels: Jest to 1.4 90 koni, wersja classic plus, wybierając tą wersję kierowałem się zimną kalkulacją czego tak naprawdę potrzebuję, bo przy nie dużej dopłacie miałbym te 2 sekundy mniej do setki i kilka bajerów więcej ale stwierdziłem, że to mi wystarczy.
  • Odpowiedz
@panjan1111: @ladzik: mój były szef miał i30. Niestety, samochód więcej stał w ASO, niż jeździł.
Co z tego, że gwarancja na 5 lat, skoro auto potrafiło mu gasnąć podczas wyprzedzania?
O tyle fajnie, że pojeździł sobie fajnymi furami zastępczymi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@EddyPL: jazda nowym samochodem ma swój klimat, tak jak jazda 25-letnim mercem :) w każdym przypadku znajdzie się plusy i minusy ;) gratuluję zakupu bo i30 to całkiem fajne samochody :)
  • Odpowiedz
@Kofels: Może miał pecha, może źle go eksploatował. Znam wiele osób, które jeżdżą tymi autami i raczej sobie chwalą. Ogólnie o i30 dość długo zgłębiałem opinie i to był jeden z lepszych wyborów jakie mogłem podjąć w tej cenie. Drugą opcją była Toyota ale już trochę droższa zabawka. Z drugiej strony jeśli dają 5 letnią gwarancje na wcale nie drogie auta to nie po to aby co chwilę je naprawiać a
  • Odpowiedz
@EddyPL: Oczywiście bez spiny. To tylko jeden przypadek, który znam. Faktycznie, bez powodu firmy nie brały by tego auta do floty. :)
Jedynie do czego można było mieć zastrzeżenie, to polityka jaką prowadzi(ł) Hyundai. Za nic nie chcieli mu tego auta zwyczajnie wymienić. Jakby umywali się od odpowiedzialności za to auto zwyczajnie nie było bezpieczne.
W tym widział cały ból.
  • Odpowiedz