Wpis z mikrobloga

#film #2016filmow

Lecimy dalej...

6. Ex Machina 8/10
Ajjj, dobre to było. Takie scifi plusuję mocno. Klaustrofobia, sterylność, niepokój. Mały budżet, duży film. POLECAM.

7. Anna i Król 6/10
Tak, Anna i Król. Piękne plenery, dobrze zagrane, ciekawa historia. Oko również się zaszkliło... Nie tylko dla pań ^^

8. Było sobie kłamstwo 6/10
7 za Ricky'ego i za pomysł. Za spartolenie tego tego pomysłu 5. Wychodzi nam 6, ale przy takiej obsadzie i takim potencjale, jest lekki zawód. Ricky, zostań w TV...

9. 47 roninów 5/10
Lepszy niż słyszałem, ale gorszy niż mógłby być. Samuraje na plus +, ale wiedźmy, czary, smoki, romanse i okraszone to jedną miną Keanu daje nam średniaka.

10. Halloween 4 5/10
Zawsze wolałem Jasona od Mike'a, ale na tle części z przełomu wieku wygląda to nieźle. Historia znana, ale poprowadzona w dobrym klimacie, do tego nastrojowa muzyka i nie najgorsze efekty specjalne.

11. Last Shift 5/10
Niewykorzystany potencjał. Dobry pomysł, fajnie zagrane, ale czegoś brakło. Wzdrygłęm parę razy, ale od połowy filmu napięcie spadało zamiast rosnąć, a finał to pójście na łatwiznę.


12. Wyjście przez sklep z pamiątkami bez oceny
Nie znam się na street artcie. Nie zmienia to faktu, że dobry dokument powinien mnie zainteresować nawet jeśli rozprawiałby o mrówkach w w Mezopotamii, a tutaj wynudziłem się straszliwie. Na razie bez oceny.

Pozdrawiam cieplutko.
źródło: comment_07FDxGuPZLZtjXAKimjMUegFoOXeABMs.jpg
  • 6
@tubbs: miałem podobne odczucia po 47 samurajów. Jak zobaczyłem pierwszego potwora, wbiło mnie w fotel. Super pomysł i design, w stylu final fantasy i legend japońskich. Liczyłem, że to pobiją później i trochę się rozczarowałem. Ale w sumie jak na amerykańską wariację japońskich historii, nie było źle. Z reguły kończy się totalnym nieoglądalnym gównem.

Last shift będę bronił. Jeśli czepiasz się tylko bohaterki, to miała sporo powodów by zostać:

@sejsmita: ! już w jednej z pierwszych scen jak w momencie otworzyły się wszystkie szafki, co nie mogło być spowodowane działaniem jakiegokolwiek człowieka ja bym zwątpił i przyznał mamie rację ^^



@tubbs: 10. Ja zawsze wolałem Pineheada ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jestem przy 6 części ale ciężko przebrnąć. Już lepszy w rimejkach jest pan Freddy K.
11. Last Shift zdecydowanie za nisko naprawdę dobry film wysokobudżetowy (?), z amerykańskich produkcji na pewno najlepszy w przeciągu 2-3 lat.
12. Czego chcesz więcej? Sztuka, może nie najwyższych lotów ale zawsze jest. Oryginalny scenariusz jest. Robione żeby było przyjemne dla oka,
@sejsmita:


ooo! to było dobre!

amerykańskich produkcji na pewno najlepszy w przeciągu 2-3 lat


@Duke_Nukem: chociażby "Obecność" dużo bardziej mi się podobała

Sztuka, może nie najwyższych lotów ale zawsze jest


@Duke_Nukem: ja tutaj nie neguje absolutnie street artu. Po prostu jakoś nie wciągnęła mnie cała ta historia. Ocenię, jak uda mi się zobaczyć po raz kolejny:) Czytałem teorie, że Mr. Brainwash, to po prostu fikcyjna postać stworzona na potrzeby
@tubbs: Obecność mi nie podchodzi. Nie przepadam za filmami o egzorcyzmach, niemniej nie jest zły. Last shift po prostu ma dla mnie bardziej oryginalny scenariusz, i lepsze efekty. Żaden z tych filmów nie powala. Różnią się u mnie jednym punktem: Obecność 6, a Ostatnia zmiana 7 (czego nie osiągnął żaden z nowych horrorów wyprodukowanych w US and A).