Wpis z mikrobloga

Z okazji takiej,że miał do mnie przyjść #rozowypasek chciałem trochę sprzątnąć mieszkanie.
Pomyślałem,że skoro mam trochę czasu posprzątam trochę dokładniej.
I tak się zaczęło.Ogarniałem #!$%@? wszystko.Po 4 godzinach układania rzeczy na szafkach,odkurzania i robienia ogólnych porządków dom był nie do poznania ;DD
Nie żebym miał wcześniej jakiś burdel czy coś,ale w końcu zrobiłem wszystko tak jak chciałem.
W końcu przyszedł ten czas kiedy różowy miał przyjść.
Otworzyłem jej drzwi:


#logikaniebieskichpaskow
  • Odpowiedz