Wpis z mikrobloga

#etyka #ciekawostki #weganizm #wegetarianizm
Coś w tym jest, że etycy mają zazwyczaj tak wyidealizowane poglądy, że sami się do nich w pełni nie stosują. Mnie to też dotknęło(choć nie jestem etykiem) jak opadła motywacja do moralnego stylu życia. Jeden z najbardziej radykalnych obrońców praw zwierząt:

Singer describes himself as a flexible vegan. He writes, "That is, I'm vegan when it's not too difficult to be vegan, but I'm not rigid about this, if I'm traveling for example."[37]

IMO trzeba ładować pieniądze w substytuty mięsa itp. bo ludzkiej natury się tak łatwo nie pokona.
  • 7
@immf3: Co prawda zgadzam się z tym cytatem i sama podchodzę tak do sprawy (chociaż jak do tej pory nie miałam problemów z "realizowaniem" diety, ale to co napisałeś później, tzn.

ludzkiej natury się tak łatwo nie pokona


to kompletna bzdura. ;p
ludzkiej natury się tak łatwo nie pokona

to kompletna bzdura. ;p


@Aerials: Chodzi o to, że ludzie nie są skorzy do rezygnacji z czegokolwiek na rzecz moralniejszego życia - łatwiej jest się usprawiedliwiać. Jeśli zapewnisz im idealny substytut, to wybór będzie dużo łatwiejszy, a sądzę, że wtedy społeczeństwo dałoby się dużo łatwiej przekonać do całkowitego zakazu uboju zwierząt do konsumpcji. Takie polityczne spojrzenie na sprawę ;-)