[funk]

Chinczycy zbudowali drona zdolnego do transportu jednego czlowieka, czyli juz nie tylko pizze czy paczki bedzie dostarczal ( ͡° ͜ʖ ͡°) Cena zaporowa - 300k dolcow.

The Ehang 184’s battery takes two hours to be fully charged up, whereupon it is able to fly for 23 minutes at sea level and carry 100 kilograms (220 pounds). Remarkably, the company claims that this passenger drone is able to fly up to 500 meters (1,650 feet) off the ground, with a potential maximum flight altitude of 3,500 meters (11,500 feet). The drone can also soar through the air at speeds of up to 101 kilometers per hour (63 miles per hour). The cabin is suitable for one person and a small piece of hand baggage.

#drony #dron #technologia #ciekawostki

[To_ja_moze_pozamiatam]

@funk: No to ja się pytam jaka jest teoretyczna różnica (z definicji) między dronem, jednoosobowym helikopterem a latającym samochodem...
Bo od lat np. mówi się o projektach tego typu jako o latających samochodach... nagle jest hype an drony i wszystko co lata i mniejsze od awionetki to nagle dron. Jest ktoś w stanie to szybko wytłumaczyć?

[specjalista_gamoniu]

@To_ja_moze_pozamiatam: co za różnica jak to sie ma nazywać? Teraz jest wielki booom na wszystko co sie nazywa dronem, dlatego pewnie ten model tak nazywają. Samochód to samochód. A drony teraz są na topie. Jakby to nazwali latający samochód to mogło by nie zrobić takiego łaaaał na rynku, a drony są teraz w modzie dlatego to pewnie nazwali dronem.

[konradpodgorski]

bardziej by mnie interesowała jakaś awionetka z opcją pionowego startu. Tak by w razie jak coś nawali nie leciało to w dół jak kamień