Wpis z mikrobloga

@przemek-brulinski: Wygląda legitnie. Nawet jeśli jest z Chin to różnice są tak minimalnie, że bez wprawionego oka i znajomości tematu nikt ich nie zauważy. Sam mam dwie kupione z Ali - adidasa z tego sezonu i czerwoną z 2011/12 i szczerze mówiąc różnice są praktycznie niezauważalne (naszywki Premier League są gorszej jakości)
@przemek-brulinski: Jakoś z 3 lata temu kupiłem legitnie wyglądającą koszulkę po okazyjnej cenie. Jak paczka niespodziewanie przyleciała z Singapuru to już coś zaczęło źle pachnieć. Po roku koszulkę zawinęła policja jako dowód w sprawie. Kolesia ciągają po sądach cały czas (sprzedawcę - w sumie nawet nie wiem o co dokładnie oskarżony - kradzież znaku towarowego czy jakieś fałszerstwo, nie wiem), a i koszulka jak wsiąkła tak wsiąkła.